Dagmarę Kaźmierską poznaliśmy dzięki telewizyjnemu show TTV "Królowe życia". Spragniona miłości celebrytka udała się następnie na poszukiwanie idealnego kandydata na męża w show Super Polsatu "Dagmara szuka męża". W znalezieniu "tego jedynego" pomagali jej syn Conan oraz przyjaciel Jacek. Show cieszyło się ogromną popularnością, dlatego stacja zdecydowała się na nakręcenie kolejnej edycji. Fani celebrytki piali z zachwytu, kiedy stacja Polsat ogłosiła, że "Królowa życia" będzie pląsać na parkiecie 14. edycji "Tańca z gwiazdami". Nie brakowało również krytycznych głosów, a to za sprawą ograniczeń ruchowych Dagmary, które powstały w wyniku wypadku, któremu niedawno uległa. Kaźmierska i Hakiel zdają się świetnie bawić zarówno podczas treningów, jak i występów na żywo. Choć jurorzy niejednokrotnie nie szczędzili im słów krytyki. Zwłaszcza rumba, którą celebrytka zatańczyła w ubiegłą niedzielę, spotkała się z ostrą krytyką jurorów: "Rumby nie było, a seksapil był. Moje buty płaczą, twoje buty płaczą, ale tu nie było rumby" - oceniła występ "Czarna Mamba" Ivona Pavlović. Mimo dość niskich not (para otrzymała 20 punktów), widzowie zdecydowali, że Dagmarę Kaźmierską zobaczymy podczas wielkanocnego odcinka.
Dagmara Kaźmierska zaszalała u fryzjera
W piątym odcinku tanecznego show zobaczymy Dagmarę w nowej odsłonie. Mimo morderczych treningów Kaźmierska znalazła czas, aby udać się na wizytę u fryzjera i nieco odświeżyć swój look przed wielkanocnym odcinkiem. Celebrytka zdecydowała się na skrócenie kosmyków i nowy kolor. Postępami w metamorfozie swojej fryzury podzieliła się na stories na swoim Instagrami."Słuchajcie 22:30, my myjemy głowę..." - informowała Kaźmierska z zatroskaną miną. Czyżby nie do końca wierzyła w powodzenie tej przemiany?
Efekt końcowy jednak zadowolił "Królową życia" i z zachwytem napisała: "Kocham swoje włosy i tego człowieka".
A jak Wam podoba się Dagmara w nowej, wiosennej odsłonie? Jeśli jesteście ciekawi, jak będzie się prezentować na parkiecie, koniecznie oglądajcie kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami", który już w niedzielę o 20:00.