Hiszpańskie horrory uchodzą za jedne z najlepszych w gatunku, zatem “Nie otwieraj oczu: Barcelona” z miejsca budzi pozytywne skojarzenia. Jednak czy nowa wersja głośnego, acz dalekiego od ideału filmu sprosta wyzwaniu i spełni oczekiwania widzów? Przekonamy się już za kilka tygodni, tymczasem możemy rzucić okiem (hehe) na pierwszą zapowiedź.
Szykujcie opaski – nadchodzi “Nie otwieraj oczu: Barcelona”. Kiedy premiera na Netfliksie?
Założenie filmu jest dokładnie takie samo, jak w przypadku jego amerykańskiego odpowiednika – mamy tu do czynienia z postapokaliptycznym światem, w którym tajemnicza siła zdziesiątkowała ludzkość. Nikt nie wie, skąd się wzięła i czego właściwie chce. Pewne jest jedno – gdy na nią spojrzysz, z miejsca odbierzesz sobie życie.
W oryginale śledziliśmy losy zdesperowanej matki granej przez Sandrę Bullock, zaś tym razem poznamy historię niejakiego Sebastiana (w tej roli wspominany już Mario Casas). Mężczyzna walczy o przeżycie, przemierzając opustoszałe ulice Barcelony. Jednak, gdy zawiązuje niełatwy sojusz z innymi ocalałymi i próbuje opuścić miasto, nieoczekiwanie pojawia się jeszcze bardziej złowieszcze zagrożenie.
W obsadzie znaleźli się również Georgina Campbell, Diego Calva, Alejandra Howard, Naila Schuberth, Patrick Criado i Celia Freijeiro. “Nie otwieraj oczu: Barcelona” zadebiutuje na Netfliksie już 14 lipca.