"Nic na siłę" to polska komedia w reżyserii Bartosza Prokopowicza. Tytuł trafił do biblioteki streamingowego giganta 27 marca 2024 roku i momentalnie zaczął cieszyć się zainteresowaniem. Nie ma co ukrywać, że jednym z powodów są aktorskie gwiazdy, których przecież tutaj nie brakuje. Film "Nic na siłę" stał się najpopularniejszym filmem na Netflix, prawie przebijając "Znachora", a za granicą cieszy się niewiele mniejszą popularnością, co w naszym kraju. To oczywiście zasługa serwisu, który pokazał ten tytuł na całym świecie. I oczywiście w tym przypadku nie skończyło się tylko na tłumaczeniu napisów, bo komedia doczekała się również nowych zagranicznych głosów!
"Nic na siłę" w różnych językach świata. Tak brzmi hit Netfliksa za granicą
Ostatnio coraz więcej naszych rodzimych produkcji idzie w świat i nie inaczej było w przypadku nowego filmu z Anną Szymańczyk w obsadzie. Tym razem zamiast skupiać się tylko na napisach, twórcy postawili również na dostosowanie ścieżki dźwiękowej do konkretnego kraju. Netflix pochwalił się ostatnio ciekawym materiałem wideo, w którym możemy usłyszeć, jak brzmi "Nic na siłę" po czesku, angielsku, niemiecku, włosku, turecku i hiszpańsku. Który język z tego zestawienia wypada najlepiej? Sprawdźcie sami! Poniżej udostępniamy krótki filmik z porównaniem.
O czym jest "Nic na siłę"?
Oliwka, uznana szefowa kuchni, prowadzi samotne życie w wielkim mieście. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość o śmierci babci z Podlasia. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że wszystko było ukartowane, aby sprowadzić ją z powrotem i skłonić do pomocy w ocaleniu rodzinnego gospodarstwa. Oliwka musi nauczyć się hodowli zwierząt i produkcji lokalnego sera przed zbliżającym się wiejskim jarmarkiem. Pomocną dłoń nieoczekiwanie wyciąga do niej miejscowy rolnik, Kuba, który z czasem okazuje się odpowiedzialnym za wszystkie problemy babci Oliwki - Haliny. Film "Nic na siłę" jest dostępny do obejrzenia na Netflix.