Filip Gurłacz: kim jest gwiazdor “Nic na siłę” i gdzie jeszcze zagrał?
Filip Gurłacz debiutował w 2014 roku rolą “Rogala” w głośnym filmie Jana Komasy “Miasto 44”. Zagrał też w “Powidokach” (ostatnim filmie Andrzeja Wajdy), “Ikar. Legenda Mietka Kosza” i “Orzeł. Ostatni patrol”. Znacznie częściej grywa jednak w serialach – mogliście go zobaczyć m.in. w “M jak miłość”, “Watasze”, “Zakochanych po uszy”, “Pierwszej miłości”, “Stuleciu Winnych”, “Dzielnicy strachu” i “Koronie królów”.
Ponadto w 2020 roku Filip Gurłacz wziął udział w 13. edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, gdzie wykonał m.in. utwór “Mama ostrzegała”, który śpiewa też w “Nic na siłę”.
SPRAWDŹ TEŻ: Polska komedia hitem Netflixa! Widzowie pokochali film “Nic na siłę”
Filip Gurłacz woli grać filmach niż serialach
Przy okazji premiery “Nic na siłę” mieliśmy okazję zamienić kilka słów z Filipem Gurłaczem, który opowiedział nam m.in. o pracy nad filmem, swoim guście muzycznym (okazuje się, że wcale nie jest fanem disco polo), a także swoich aktorskich preferencjach. Odtwórca roli Wojtka przyznał bez ogródek, że woli grywać w filmach niż serialach, bo są dla niego większym wyzwaniem.
W filmach, zdecydowanie. Filmy są trudniejsze. Gram w serialu codziennym, więc pozwolę sobie na taką ocenę, że w moim odczuciu serial codzienny jest łatwy. Tam możesz się potknąć, bo jeżeli potkniesz się w 128. odcinku, to w 224. już nikt tego nie będzie pamiętał. A film to jest jednak zbita forma, bardzo krótki metraż i to skupienie, to trzymanie postaci… w moim odczuciu tam nie ma miejsca na potknięcie. (…) Więc film jest dla mnie trudniejszy i wolę grać w filmach, bo to mnie bardziej zbija, (…) trzyma mnie w ryzach i jest wyzwaniem – przyznał w wywiadzie dla Eski.
SPRAWDŹ TEŻ: Czy powstanie “Nic na siłę 2”? Artur Barciś ma już nawet pomysł na fabułę (WYWIAD)