"Napad"

Netflix z kolejnym polskim hitem od twórcy "Znachora"? Obsada wygląda obiecująco

Bezwzględna rzeczywistość Polski lat 90. Netflix przedstawia zwiastun filmu "Napad" z Olafem Lubaszenko i Jędrzejem Hycnarem. O czym opowie polska produkcja i kiedy premiera w serwisie? Już wszystko tłumaczymy.

Spis treści

  1. Netflix zapowiada polski "Napad". Czego dotyczy fabuła?
  2. "Napad" – kiedy premiera w Netflixie?
  3. "Napad" – zwiastun
  4. Polskie filmy i seriale na Netflixie. Co warto obejrzeć?

Netflix zapowiedział właśnie kolejny polski film oryginalny. "Napad" ma być dramatem psychologicznym z elementami thrillera, a w rolach głównych wystąpili Olaf Lubaszenko i Jędrzej Hycnar. Za kamerą stanął zaś Michał Gazda, autor ubiegłorocznego hitu "Znachor".

Netflix zapowiada polski "Napad". Czego dotyczy fabuła?

W oficjalnym opisie filmu czytamy: Początek lat 90-tych, wydalony ze służby funkcjonariusz policji, grany przez Olafa Lubaszenkę, otrzymuje szansę na odzyskanie swojego dawnego życia w zamian za rozwiązanie sprawy brutalnego napadu na jeden z warszawskich banków. Wspólnie z młodą policjantką przydzieloną do sprawy, detektyw musi działać szybko – zainteresowanie mediów napadem nie jest na rękę nowej władzy. Śledztwo prowadzi do grupy trzech przyjaciół, którym przewodzi zdesperowany młody ochroniarz, w którego rolę wciela się Jędrzej Hycnar.

"Napad" to więcej niż klasyczna zagadka kryminalna. Chciałabym, aby widzowie nie tylko odkrywali zawiłości wyrafinowanego dochodzenia, ale także śledzili pojedynek dwóch silnych osobowości i zagłębiali się w mroczne zakamarki dusz naszych bohaterów. – mówi reżyser Michał Gazda.

"Napad" – kiedy premiera w Netflixie?

Scenariusz napisał Bartosz Staszczyszyn ("Receptura", "Nielegalni"), a w obsadzie znaleźli się również Wiktoria Gorodeckaja, Magdalena Boczarska, Mirosław Haniszewski, Stanisław Linowski, Łukasz Szczepanowski i Jowita Budnik. Premiera "Napadu" odbędzie się już 16 października, oczywiście w Netflixie.

"Napad" – zwiastun

Polskie filmy i seriale na Netflixie. Co warto obejrzeć?

A jeśli nie mieliście jeszcze okazji obejrzeć "Znachora" w interpretacji Michała Gazdy, koniecznie to nadróbcie. Film z Leszkiem Lichotą w roli głównej nie bez kozery zgarnął szereg pochwał (niektórzy twierdzą nawet, że to najlepszy "Znachor", jaki powstał). Z polskich produkcji w Netflixie warto też obejrzeć "Infamię", "Absolutnych debiutantów", "Informację zwrotną" (aczkolwiek jest to produkcja dla widzów o mocnych nerwach) i oczywiście wspaniałe "1670".

Rozpoznasz polskie filmy i seriale po kultowych cytatach? QUIZ dla prawdziwych znawców!

Pytanie 1 z 8
Zacznijmy od czegoś prostego. Z jakiego filmu pochodzi ten cytat: "A historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał"?
ZNACHOR: Leszek Lichota i Anna Szymańczyk o nowej adaptacji polskiego klasyka