Spis treści
- "Duma i uprzedzenie" w interpretacji Netflixa
- Nowa "Duma i uprzedzenie" to nie wszystko. Będzie też serial o Mary Bennett
Nie jest tajemnicą, że adaptacje popularnych książek nie mają się ostatnio najlepiej. Spójrzmy chociaż na wyczyny największych platform streamingowych – zarówno "Ród smoka", "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy", jak i nieszczęsny "Wiedźmin" są szeroko krytykowane, głównie za sprawą licznych odstępstw od swych pierwowzorów, które zamiast wzbogacić fabułę, mocno ją zubożyły (i wypaczyły).
Przyszłość również nie wygląda zbyt obiecująco – zapowiedziany przez Netflixa serial o Dorianie Grayu już spotkał się z oporem społecznym, gdyż ktoś wpadł na genialny pomysł, by przeinterpretować słynną opowieść Oscara Wilde'a, zaplanowany na 2026 rok serialowy "Harry Potter" ma zostać dostosowany do nowego pokolenia odbiorców (czyt. zmiany względem książek będą nieuniknione), a wisienką na tym zgniłym torcie jest nowa adaptacja "Wichrowych wzgórz" z bodaj najgorszym castingiem, o jakim mogliśmy pomyśleć. Teraz zaś okazuje się, że do grona malkontentów i "książkowych purystów" dołączyć mogą miłośnicy pióra Jane Austen.
"Duma i uprzedzenie" w interpretacji Netflixa
Jak poinformował serwis Deadline, Dolly Alderton ("Everything I Know About Love") pracuje nad scenariuszami do serialowej adaptacji "Dumy i uprzedzenia". Przypominamy, że jest to jeden z prekursorów motywu "enemies to lovers", gdzie uprzedzeni i trawieni wzajemną niechęcią Elizabeth Bennet i Fitzwilliam Darcy zakochują się w sobie bez pamięci. Kultowa powieść Jane Austen ukazała się w 1813 roku i kilkakrotnie trafiła na ekran. Do najpopularniejszych adaptacji należą bez wątpienia miniserial BBC z 1995 roku z Jennifer Ehle i Colinem Firthem oraz film z 2005 roku z Keirą Knightley i Matthew MacFadyenem. Serial Netflixa nie doczekał się jeszcze obsady, gdyż nie otrzymał nawet zielonego światła – streamer ma dopiero ocenić, czy warto podjąć się realizacji tego przedsięwzięcia. A po wpadce z "Perswazjami" lepiej niech przemyślą to pięć razy.
CZYTAJ TEŻ: Matthew Macfadyen żałuje roli w "Dumie i uprzedzeniu". "Niesłusznie mnie obsadzili"
Nowa "Duma i uprzedzenie" to nie wszystko. Będzie też serial o Mary Bennett
O wiele ciekawiej zapowiada się produkcja od BBC. Serial "The Other Bennet Sister" ma być spin-offem "Dumy i uprzedzenia", skupiającym się na miłosnych podbojach młodszej siostry Elizabeth, Mary (tej, co wiecznie chodziła naburmuszona i grała na fortepianie). Tutaj scenarzystką ma być Sarah Quintrell ("Ellen"), a twórcy obiecują nieoczywistą opowieść o nietypowej bohaterce, jakiej zazwyczaj na próżno szukać w produkcjach kostiumowych. "Wszyscy marzymy o tym, by być Lizzy, ale w rzeczywistości większość z nas przypomina Mary" – czytamy w oświadczeniu. A tak o Mary pisała Jane Austen:
Mary pozbawiona była zarówno geniuszu jak i gustu i choć próżność naznaczyła ją pracowitością, nadała jej też pedantycznego wyglądu i zarozumiałych manier, co zaszkodziłoby nawet znacznie bardziej lotnej panience.
W przeciwieństwie do serialu Netflixa, "The Other Bennet Sister" jest już pewniakiem i wiemy, że liczyć będzie 10 odcinków. Przewidywana data premiery nie została jednak ogłoszona.