Spis treści
- "Pozorna miłość": o czym opowiada serial?
- "Pozorna miłość": obsada. Kto zagrał w serialu Netflixa?
- "Pozorna miłość": 2. sezon powstanie?
"Pozorna miłość" to włoska wersja brytyjskiego serialu "Gra pozorów" (ang. "Gold digger"), w którym główne role zagrali Julia Ormond i Ben Barnes. Tym razem na czele obsady stanęli Monica Guerritore i Giacomo Gianniotti, a ich produkcja, za sprawą brandingu Netflixa, zyskała większy rozgłos. Obecnie okupuje pierwsze miejsce na liście top10 najpopularniejszych seriali w Polsce, a i zagranicą radzi sobie całkiem nieźle.
"Pozorna miłość": o czym opowiada serial?
Gabriella (Monica Guerritore) to właścicielka lukusowego hotelu na Wybrzeżu Amalfitańskim. Jest elegancką kobietą, dumną ze swojego życia i ukończonych 60 lat. Ma trójkę dorosłych dzieci i nie spodziewa się, że czekają ją jeszcze jakieś niespodzianki. Wtedy jednak poznaje Elię (Giacomo Gianniotti) — czarującego, pełnego energii i niezależnego mężczyznę w wieku swojego najstarszego syna. Nowy znajomy budzi w niej potężną, momentami nawet przerażającą fascynację. Gabriela nie potrafi mu się oprzeć, ale dzięki niemu — pomimo różnicy wieku — ponownie odkrywa siebie jako kobieta i kochanka. Dla Elii gotowa jest położyć na szali wszystko, nawet relacje z dziećmi i zgromadzony majątek.
"Pozorna miłość": obsada. Kto zagrał w serialu Netflixa?
Poza Monicą Guerritore i Giacomo Gianniottim w "Pozornej miłości" zagrali m.in.:
- Emanuel Caserio,
- Dharma Mangia Woods,
- Francesco Del Gaudio,
- Denise Capezza,
- Antonio Ferrante,
- Fabrizia Sacchi.
"Pozorna miłość": 2. sezon powstanie?
Niestety na obecną chwilę nie wiemy, czy Netflix zdecyduje się na realizację 2. sezonu "Pozornej miłości". Kategoryzacja produkcji jako miniserialu nie wróży jednak dobrze, choć wcale nie przesądza sprawy – w końcu taki "Wiedźmin" czy "Trzynaście powodów" również promowane były jako seriale limitowane, a ostatecznie doczekały się kolejnych odsłon. Musicie się zatem uzbroić w cierpliwość i wyczekiwać oficjalnej informacji od Netflixa. Gdy tylko takowa się pojawi, z miejsca was o tym poinformujemy.
CZYTAJ TEŻ: "Dawno takiego filmu nie było". Olaf Lubaszenko i Wiktoria Gorodeckaja o "Napadzie" Netflixa