Matrix to tytuł, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. To produkcja przełomowa, która popchnęła branżę do przodu i zaoferowała powiew świeżości - szczególnie pod względem realizacyjnym. To było coś nowego i odbiegającego od typowych dla tamtego okresu akcyjniaków. Połączenie broni palnej, sztuk walki i efekty specjalne zrobiły swoje. Po latach ciągle przypominamy sobie o różnych ciekawostkach na temat "Matriksa", a nawet pojawią się zupełnie nowe. Dla niektórych fanów do dziś jest szokiem fakt, że w postać Trinity miała wcielić się, m.in. Madoona, czy Sandra Bullock. Ostatecznie twórcy zdecydowali się na mniej rozpoznawane wtedy nazwisko, czyli Carrie-Anne Moss. To jednak nie koniec ciekawostek obsadowych, bo tych jest zdecydowanie więcej, a jedna z nich dotyczy nawet samego Neo!
"Matrix". Kto miał zagrać Neo?
Keanu Reeves w swojej kreacji spisał się genialnie. I chociaż aktor ma na swoim koncie wiele godnych uwagi ról, to dzisiaj i tak zdecydowana większość widzów kojarzy go tylko jako Johna Wicka i postać z "Matriksa". Jeżeli chodzi o tytuł Wachowskich, to na początku planowano obsadzić w głównej roli zupełnie kogoś innego. Mówi się, że początkowo rolę Neo miał zagrać... Johnny Depp! Wyobrażacie go sobie w takiej odsłonie? Co ciekawe, producenci celowali później też w Brada Pitta i Willa Smitha. Kiedy Koimoi podzieliło się tą wiedzą, to wielu fanów z miejsca wykluczyło tego pierwszego, twierdząc, że totalnie by się nie odnalazł jako Neo. Niektórzy są za to ciekawi, jak sprawdziłby się w skórze bohatera taki Smith, czy Depp. A wy, co myślicie?
Polecany artykuł:
O czym jest film Matrix?
Kiedy piękna nieznajoma (Carrie Anne Moss) prowadzi hakera Neo (Keanu Reeves) do zakazanego podziemia, odkrywa on szokującą prawdę: Znane nam życie jest jedynie iluzją stworzoną przez wrogą cyberinteligencję. Neo dołącza do legendarnego i niebezpiecznego buntownika Morfeusza (Laurence Fishburne) w walce o wolność ludzkości. Teraz każdy ruch, każda sekunda, każda myśl jest walką o przetrwanie i ucieczkę z Matrixa.