Choć polska kinematografia może pochwalić się doprawdy wieloma dobrymi, ciekawymi i ambitnymi filmami, z erotyką jej nie po drodze. Nieważne, czy mamy do czynienia z filmowym romansem, komedią romantyczną, czy gangsterską produkcją. Wszystkie jak jeden mąż prezentują nam sceny seksu wątpliwej jakości.
ZOBACZ TAKŻE: Tego nie da się oglądać! Oto najgorsze polskie filmy wszech czasów
Historia polskiego kina zna jednak przypadki, w których twórcy przekroczyli jakiekolwiek granice, w tym zwłaszcza dobrego smaku. Przed wami 5 najgorszych scen seksu, jakie widziało polskie kino. Ostrzegamy - jest obleśnie, obscenicznie i po prostu żenująco.
Najgorsze sceny seksu w polskich filmach - "Kobiety mafii"
Pierwsze miejsce w tym niechlubnym zestawieniu mógł zająć tylko Patryk Vega. Scena seksu, którą "uraczył" nas twórca “Kobiet mafii" jest tak tandetna i obrzydliwa, że chcielibyśmy czym prędzej usunąć ją z naszej pamięci.
Najgorsze sceny seksu w polskich filmach - "Szamanka"
Choć film sam w sobie słynie z kuriozalności, na piedestał wysuwa się tu zdecydowanie scena miłosnych uniesień Janka i "Włoszki". Okropieństwo.
Najgorsze sceny seksu w polskich filmach - "Ciacho"
Wracamy do Patryka Vegi, który również w filmie "Ciacho" sprawił, iż odwracaliśmy wzrok od ekranu. Nie wierzę bowiem, by znalazł się ktoś, w kim łóżkowe eksperymenty Urszuli i Dawida, nie wzbudziły odruchu wymiotnego.
ZOBACZ TAKŻE: Najbardziej kontrowersyjne polskie filmy w historii kina. Wielkie skandale i mocne historie
Najgorsze sceny seksu w polskich filmach - "Złoto dezerterów"
Ciekawy przypadek, w którym to nie sposób ukazania samego zbliżenia jest… odpychający. Sęk bowiem w tym, iż w trakcie aktu Witold odśpiewuje… piosenkę patriotyczną.
Najgorsze sceny seksu w polskich filmach - "Sztos 2"
Scena seksu z udziałem Janka i Oli z założenia miała być komiczna. Wyszło jednak nie śmiesznie, a zwyczajnie obleśnie i niezręcznie.