Nadciąga zupełnie nowe zagrożenie. „Ant-Man i Osa: Kwantomania” już w ten piątek w kinach. O czym opowie film?

Rozpoczyna się 5. faza Kinowego Uniwersum Marvela, a jednocześnie 2. rozdział Sagi Multiwersum. Scott Lang aka Ant-Man trafi do wymiaru kwantowego, gdzie zmierzy się z zagrożeniem na niespotykaną dotąd skalę – nadchodzi bowiem Kang Zdobywca, złoczyńca znacznie groźniejszy i potężniejszy od Thanosa. Czy trykociarze wyjdą cało z tego starcia? Jak Jonathan Majors prezentuje się w roli czarnego charakteru? Zobaczcie nowy zwiastun.

„Ant-Man i Osa: Kwantomania” w nowej zapowiedzi

Tym razem Ant-Man połączy siły z Hope, Janet, Hankiem Pymem, oraz własną córką Cassie, z którymi wyruszy (wbrew własnego woli) do wymiaru kwantowego. Tam czyhać na nich będzie wiele niebezpieczeństw, a najgorszym z nich jest Kang – podróżujący w czasie i przestrzeni złoczyńca, który dla Sagi Multiwersum jest tym, czym dla Sagi Nieskończoności był Thanos – złoczyńcą absolutnym, z którym nikt nie ma szans poradzić sobie w pojedynkę. Próbował tego wcześniej Loki, ale wszyscy wiemy, jak się to skończyło.

„Ant-Man i Osa: Kwantomania” – kiedy premiera?

W roli głównej powróci Paul Rudd, a na ekranie towarzyszyć mu będą między innymi Evangeline Lilly, Michael Douglas, Michelle Pfeiffer, Kathryn Newton (przejmująca rolę Cassie po Emmie Fuhrmann, która oglądaliśmy w „Endgame”) oraz Jonathan Majors w roli Kanga. Za kamerą stanął Peyton Reed, a premiera odbędzie się już w piątek 17 lutego 2023 roku.

Marvel – jakie filmy i seriale zobaczymy w tym roku?

„Ant-Man i Osa: Kwantomania” to pierwsza z wielu produkcji o trykociarzach Domu Pomysłów, które zobaczymy w tym roku. Przed nami bowiem kolejne spotkanie z Nickiem Furym w serialu „Secret Invasion”, powrót Kapitan Marvel, Moniki Rambeau, którą poznaliśmy w „WandaVision”, oraz Kamali Khan, które połączą siły w „The Marvels”, oraz pożegnanie Strażników Galaktyki w trzeciej odsłonie ich przygód. To oczywiście nie wszystko. „Loki” doczeka się wkrótce 2. sezonu, zaś Riri Williams, która zadebiutowała w drugiej części „Black Panthera”, otrzyma własny serial. Krótko mówiąc – Marvel nas w tym roku porządnie rozpieści (przynajmniej pod względem ilości nowych treści).