"Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę" jest jednym z pierwszych polskich filmów science fiction w XXI wieku, który zapowiadany jest jako fascynujące połączenie niepokojącej wizji przyszłości z inspiracjami "Łowcą androidów". W sieci zawitał pełny zwiastun, który zdradził też datę premiery. Ta odbędzie się już niedługo!
Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę: O CZYM BĘDZIE FILM?
Polska, rok 2026. Osoby skazane za ciężkie przestępstwa poddaje się automacji. Goli im się głowy, a na szyjach zapina obroże, które regularnie wstrzykują do organizmu odurzającą substancję otępiającą zmysły. Więźniowie bezpowrotnie tracą wszystkie wspomnienia, a następnie są poddawani szkoleniom do prac nie wymagających zaangażowania intelektualnego. Zautomatyzowane w ten sposób jednostki państwo wykorzystuje niewolniczo do prac społecznych lub wypożycza prywatnym przedsiębiorcom za opłatą. Tymczasem były aktywista na znak protestu ogłasza swoje samobójstwo, które zamierza popełnić na żywo w internecie, w Sylwestra. Chce tym samym w ostateczny sposób przeciwstawić się wprowadzonemu w Polsce reżimowi. Dzień wcześniej znajduje w śmieciach porzuconą niewolnicę, co powstrzymuje go przed zakończeniem swojego życia i uwalnia lawinę nieprzewidzianych zdarzeń.
Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę: ZWIASTUN
Zwiastun filmu "Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę" prezentuje się następująco:
ZOBACZ TAKŻE: "Na noże 2" ma nowy tytuł! Kiedy premiera wyczekiwanego filmu Netfliksa?
Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę: KIEDY PREMIERA?
Za reżyserię odpowiada odtwórca głównej roli Michał Krzywicki, który opracował też scenariusz wspólnie z Dagmarą Brodziak (która z kolei wcieliła się w główną rolę żeńską). Na ekranie towarzyszyć im będą między innymi Marek Kalita, Philippe Tłokiński, Mateusz Trzmiel, Marek Dyjak oraz gwiazda "Stulecia Winnych" Weronika Humaj. "Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę" zawita w polskich kinach już 24 czerwca 2022 roku.