“Na Wspólnej” – taksówkarz-zboczeniec odpowie za swoje
Eliza z “Na Wspólnej” przeżywa obecnie dramat. Wracając z imprezy filmowej wsiadła bowiem do taksówki, w której została odurzona, a kierowca zaczął robić jej nieprzyzwoite zdjęcia. Przerażona bohaterka zdołała jednak uciec i wezwać Jarka, który szybko zabrał ją na obdukcję, a następnie na komisariat. Policja odmówiła jednak pomocy, twierdząc, że nie ma dowodów.
Eliza nie zamierza jednak odpuścić i w nadchodzących odcinkach zacznie dociskać funkcjonariuszy. Gdy to nic nie da – obwieszczą bowiem, że kierowca ma alibi – postanowi zorganizować… zasadzkę. Plan będzie taki, że jej siostra, z podczepioną kamerą, zamówi przejazd u rzeczonego taksówkarza i wsiądzie z nim do samochodu, a Eliza z Jarkiem pojadą za nimi. Sytuacja wymknie się jednak spod kontroli, gdy do samochodu zboczeńca wsiądzie inna kobieta.
SPRAWDŹ TEŻ: “Na Wspólnej” – ślub Kasi i Darka dojdzie do skutku? Mamy zdjęcia!
Eliza z Jarkiem podejmą desperacką akcję ratowania nieznajomej przed przestępcą. Wszystko na szczęście skończy się szczęśliwie, a Eliza zostanie… zrugana przez policjantów za tak nieodpowiedzialne zachowanie, ale także otrzyma pochwałę. I usłyszy, że nadawałaby się na policjantkę.
“Na Wspólnej” – Eliza i Beata na ratunek kobietom?
W późniejszych odcinkach “Na Wspólnej” do Elizy zgłosi się Beata z pewnym pomysłem. Stwierdzi, że powinny wspólnie założyć firmę taksówkarską… tylko dla kobiet. Tak, aby przedstawicielki “płci pięknej” mogły wreszcie czuć się bezpiecznie wracając do domu. Czy ten plan wypali? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków “Na Wspólnej”.