Spis treści
- Na sygnale - o czym opowiada serial?
- Na sygnale - gdzie i kiedy oglądać
- Na sygnale - streszczenie odc. 604 - poniedziałek 30 września
- Na sygnale - streszczenie odc. 605 - wtorek 1 października
Na sygnale - o czym opowiada serial?
„Na sygnale” to serial opowiadający o pracy zespołu ratowników medycznych. Każdy odcinek to nowe dramatyczne historie, pełne emocji i trudnych decyzji, które bohaterowie muszą podejmować w sytuacjach zagrożenia życia. Akcja serialu osadzona jest zarówno w karetce pogotowia, jak i na miejscu wypadków oraz w szpitalu. Postacie w serialu to wyraziste i różnorodne osobowości, a ich życie prywatne często przeplata się z zawodowym, co dodaje produkcji dodatkowej głębi. Polscy widzowie doceniają „Na sygnale” za realizm i autentyczność ukazanych sytuacji oraz za bohaterów, z którymi łatwo można się zidentyfikować. Dynamiczna akcja oraz emocjonalne wątki sprawiają, że serial zdobył rzesze fanów, którzy regularnie śledzą jego nowe odcinki.
Na sygnale - gdzie i kiedy oglądać
Serial „Na sygnale” emitowany jest na antenie TVP2. Nowe odcinki można oglądać od poniedziałku do środy. W poniedziałki i wtorki serial emitowany jest o godzinie 21:55, natomiast w środy można obejrzeć aż dwa odcinki – pierwszy o 21:55, a drugi o 22:25.
Na sygnale - streszczenie odc. 604 - poniedziałek 30 września
Okazuje się, że Piotr został trafiony kulą z kauczuku, która nie wyrządziła mu szkody. Proces o pobicie nie zostaje odroczony. Gdy w sądzie zjawia się Karolina, Martyna nie wita rywalki miło. Basia, by ratować przyjaciela, postanawia znaleźć dowód, że ich zmarły pacjent został pobity jeszcze zanim spotkał Strzeleckiego. Tymczasem spotyka mężczyznę, który ma poważny problem z rozrusznikiem serca. Na pomoc wzywa ekipę Benia. Romek z Lisickim trafiają do jednego zespołu, jadą do pacjenta, który ma zawał. Ratownik powstrzymuje lekarza przed popełnieniem śmiertelnie groźnego błędu.
Na sygnale - streszczenie odc. 605 - wtorek 1 października
Britney z Alkiem, w trakcie wspólnego dyżuru, trafiają na nastolatka, który zabrał auto, by uciec z domu, spowodował wypadek i doznał poważnych obrażeń. Kolejna interwencja doktora Góry zaczyna się od głupiego żartu nastolatków, ale szybko zmienia się w "prawdziwe" wezwanie - gdy mężczyzna udający wampira nagle zaczyna się dusić. Ku zaskoczeniu przyjaciół, Piotr nie wraca do pracy w stacji.