Na dobre i na złe, odcinek 898 – zaręczyny w serialu!
W 898. odcinku “Na dobre i na złe” Mario wyjdzie na nowo na wolność i poprosi Blankę o rękę. Zdobędzie się na romantyczny gest, a ukochana bez zastanowienia powie TAK.
- Chciałem cię zapytać już wcześniej, ale… Zaraz mi się skończy wyrok, znalazłem Weronikę i naprawdę będę wolny. Po raz pierwszy od lat, będę mógł żyć tylko dla siebie…
- Ty byłaś przy mnie w tylu sytuacjach… Znasz mnie. Widziałaś najgorsze, a i tak nie przestałaś mnie kochać... Szukałem rodziny, a znalazłem... ciebie. Jesteś moim domem, moją jedyną rodziną... Wyjdziesz za mnie?
- Tak!
Na dobre i na złe, odcinek 898 – Mojżesz w niebezpieczeństwie?
Z kolei Maks wypisze nagle ze szpitala Mojżesza, nie zważając na obawy Glorii, pewnej, że malec zostanie odesłany do Rwandy, gdzie w końcu umrze, pozbawiony odpowiedniej opieki. Lekarka postanowi wziąć chłopca do siebie, choć wyzna Blance, że wcale nie jest na taką zmianę w życiu gotowa.
- Chciałam pomóc Mojżeszowi, wyleczyć go... a nie zostać matką w trzy sekundy! Ja nawet sobą nie umiem się zająć…
- Ale formalnie go... nie adoptowałaś?
- Mam do wyboru albo wysłać go z powrotem do sierocińca w Rwandzie, albo zająć się nim do czasu, aż skończą się wszystkie formalności. Wiadomo, że go wezmę... To super dzieciak, ale.… kompletnie nie byłam na to gotowa! Boję się, że sobie nie poradzę...
A gdy dziewczyna uprzedzi o swojej decyzji Agatę – prosząc szefową urlop – ta od razu okaże jej wsparcie.
- Potrzebujesz jakiejś pomocy?
- Nie, tylko twojego podpisu.(…) Chcę dać mu kochający dom... zanim zostanie adoptowany.
- To odważna decyzja.
- Albo bardzo głupia…
Na pożegnanie Beger wbije koleżance kolejną “szpilę”, ale Krasucka nie pozostanie mu dłużna.
- Dlatego właśnie tak mało jest kobiet kardiochirurgów... Prędzej czy później ich własne macice podstawiają im nogi! (...) Nie możesz się tak przywiązywać do pacjentów, że jesteś gotowa dla nich poświęcić wszystko!
- Tak się pan skupił na tym “byciu kardiochirurgiem”, że zapomniał pan, jak to jest być człowiekiem...
W finale Gloria za to odkryje, że w Leśnej Górze naprawdę znalazła nową rodzinę… Bo gdy w domu będzie o krok od paniki, do jej drzwi zapukają Alina z Tretterem.
- Słyszeliśmy, że ci się rodzina powiększyła!
- W tym szpitalu żadna tajemnica się nie uchowa…
Jak młoda lekarka sprawdzi się w roli zastępczej matki? I co wydarzy się, gdy… w końcu nadejdzie czas rozstania z małym? Przekonamy się wkrótce.