W ostatnim epizodzie „Na dobre i na złe”, który został wyemitowany w środę, 6 listopada, Blanka dowiedziała się, że Mario został świadkiem koronnym, by Sergio mógł nareszcie trafić za kratki. Gangster wyznał żonie, że dostanie hiszpański paszport i będzie nazywać się Alejandro Torre, a służby już wkrótce mają umieścić go w górzystej części Andaluzji, gdzie będzie mógł odetchnąć z ulgą i poczuć się bezpiecznie. Mężczyzna zaproponuje Blance, aby ta wyjechała z nim i zaczęła wszystko od nowa. W Hiszpanii nie musieliby martwić się o to, że Sergio lub jego ludzie ich znajdą. Mario zasugeruje, że Blanka mogłaby pracować w tamtejszym szpitalu, byłaby też blisko matki. Kobieta jednak nie będzie pewna, czy wyjazd jest najlepszą decyzją, ponieważ nie będzie chciała opuszczać Leśnej Góry. Wszystko zmieni jednak test ciążowy, który wyjdzie pozytywny.
Blanka jest w ciąży! Kobieta podejmie ważną decyzję
W 935. odcinku „Na dobre i na złe”, którego emisję zaplanowano na 27 listopada, Blanka zacznie się gorzej czuć w pracy. Lekarka pobierze sobie próbkę krwi, odda ją do laboratorium i z niecierpliwością będzie czekać na wyniki badania. Wynik okaże się pozytywny, a pobrana próbka wskazywać będzie na 11. tydzień ciąży. Po zakończeniu pracy Blanka umówi się z mężem na cmentarzu. Na wstępie powie ukochanemu, że przyszła w to miejsce po raz ostatni…
Mario będzie przerażony, pomyśli, że Blanka nie chce jechać z nim do Hiszpanii i sugeruje rozstanie. Blanka szybko go jednak uspokoi i oświadczy, że chce z nim wyjechać. Wyzna również, że jest w ciąży, a wtedy Mario oszaleje z radości! Czy Blanka i Mario nareszcie odnajdą spokój i ułożą swoje życie na nowo, w Hiszpanii? Czy Sergio ich odnajdzie i zniszczy ich szczęście? O tym przekonamy się w najbliższych odcinkach „Na dobre i na złe”.