Chońska cenzura to już swojego rodzaju legenda w środowisku filmowym. Tamtejsi dystrybutorzy mają w zwyczaju ciąć lub modyfikować filmy i seriale, tak by były "odpowiednie" dla chińskiej publiczności. Tym razem ten dość kontrowersyjny los spotkał animację "Minionki: Wejście Gru". Film jednak nie poszedł pod nóż, a doczekał się nowego zakończenia.
Minionki: Wejście Gru - film ocenzurowano w kinach
Po "Zbrodniach Dumbledore'a" przyszedł czas na Minionki. Najnowsza odsłona opowieści o żółtych stworkach zakończyła się upozorowaniem przez Wild Knucklesa własnej śmierci i jego ucieczką z Gru. Chińscy cenzorzy nie byli jednak zadowoleni z takiego rozwiązania i postanowili zadbać o to, by odbiorcy w ich kraju otrzymali "odpowiednie przesłanie". Tym przesłaniem była obietnica, że każde przewinienie jest surowo karane. W chińskiej wersji, po emisji na ekranie pojawiła się bowiem plansza, która wyjaśniła widzom, iż Knucklesa złapano, po czym trafił do więzienia na 20 lat, zaś Gru wrócił do rodziny o został ojcem trzech córek.