Co tym razem stanie na drodze do szczęścia Moniki i Enzo? Odhaczyliśmy już podwójną osobowość, seksualną rozwiązłość i nowego amanta, teraz zaś czas na zbadanie, czy w powiedzeniu stara miłość nie zrdzewieje jest jednak odrobina prawdy.
“Miłość do kwadratu bez granic” zmierza na Netfliksa. Kontynuacja polskiej komedii zadebiutuje jeszcze w te wakacje
W trzeciej odsłonie Enzo oświadczy się Monice i wszystko wreszcie zacznie się układać. Do czasu, gdy mężczyzna nie wpadnie na iście genialny pomysł, żeby zamknąć (a raczej niepotrzebnie otworzyć na nowo) rozdział ze swoją nieco zwariowaną byłą. Ewka okazuje się być totalnym przeciwieństwem Moniki, a na dodatek… matką dziecka Enzo. Bohater, jak na dżentelmena przystało, przygarnia tę dwójkę pod swój (a raczej ich, bo jego i Moniki) dach, po czym dziwi się, że sytuacja staje się nie tyle niezręczna, co coraz bardziej napięta.
Choć wszyscy doskonale wiemy, jak to się skończy (w końcu nie ma romkomu bez happy endu), to po drodze ujrzymy liczne wzloty i upadki bohaterów. No i pozostaje jeszcze pytanie, czy dzieciak rzeczywiście jest potomkiem Enzo, czy to jakaś totalna ściema.
Wszystkiego dowiemy się już 23 sierpnia, kiedy to “Miłość do kwadratu bez granic” zawita w ofercie Netfliksa. W rolach głównych powrócą oczywiście Mateusz Banasiuk i Adrianna Chlebicka, a na ekranie towarzyszyć im będą Mirosław Baka, Tomasz Karolak i Magdalena Pociecha jako Ewa.