Midsommar. W biały dzień horrorem dekady? Recenzenci zachwyceni, Twitter płonie od peanów – są pierwsze reakcje na film Ariego Astera „Midsommar. W biały dzień”! Wczoraj w Nowym Jorku i Los Angeles odbyły się pokazy prasowe najnowszego filmu amerykańskiego reżysera. Kiedy polska premiera Midsommar. W biały dzień?
Midsommar. W biały dzień - o czym jest film?
Dani i Christian to młodzi Amerykanie, którym nie układa się w związku i ostatkami sił próbują ratować swoją relację. Rodzinna tragedia sprawia, że pogrążona w żałobie Dani postanawia dołączyć do Christiana i jego przyjaciół w wakacyjnej wyprawie na północ Szwecji. Tam, w odciętej od świata wiosce, raz na 90 lat obchodzone jest prastare święto związane z letnim przesileniem. Romantyczny wyjazd szybko przybiera okrutne i niepokojące oblicze. Sielskie krajobrazy staną się dla Dani i Christiana polem nierównej walki o ich związek i próbą pokonania własnych słabości.
Krytyczka Caitlin Kennedy podkreśla, że film jest głęboko szokującym, kobiecym spojrzeniem na gniew i stratę. Hollywood Reporter w swojej recenzji dodaje, że to wyjątkowo oryginalne dzieło wgniata w fotel i wymyka się wszelkim definicjom gatunkowym. Recenzenci są też zszokowani rozwojem akcji w filmie i podkreślają, że skrót „WTF” zyskał dzięki Asterowi nowe znaczenie – „WHAT. THE. FOLK?!”.
Midsommar. W biały dzień trafi na ekrany polskich kin 5 lipca.