Michele Morrone zaczyna karierę w Hollywood! Czyżby udział w 365 dniach okazał się dla niego strzałem w dziesiątkę? O włoskim aktorze cały czas jest niezwykle głośno - co więcej, przez wiele osób nazywany jest 'najprzystojniejszym' czy 'najseksowniejszym mężczyzną na świecie'. Mimo że przed udziałem w filmie na podstawie powieści erotycznej Blanki Lipińskiej rozwijał swoją karierę aktorską, dopiero kontrowersyjna rola Massimo przyniosła mu światowy rozgłos.
Michele Morrone podbija Hollywood!
Filmowy Massimo udzielił krótkiego wywiadu portalowi TMZ, w którym odpowiedział na kilka pytań. Jedno z nich dotyczyło planowanej przez Morrone wyprowadzki do Hollywood. Aktor przyznał, że faktycznie ma taki plan, ponieważ dostał bardzo dobrą propozycję:
To 'amerykański sen'. Wszyscy aktorzy marzą o tym, żeby kręcić filmy w Hollywood. Dostałem teraz odpowiednią propozycję, więc muszę skorzystać
Michele Morrone powiedział także, że mimo wyprowadzki do Hollywood zamierza zagrać także w drugiej części ekranizacji powieści Lipińskiej. Przyznał jednak, że nie wie jeszcze, kiedy ekipa będzie mogła rozpocząć zdjęcia, ponieważ plany mocno zmieniły się ze względu na pandemię. 365 dni w ostatnim czasie spotyka się ze sporą krytyką wielu widzów. Głośno zrobiło się m.in. o komentarzu piosenkarki Duffy, która wystosowała apel do Netflixa o usunięciu filmu z platformy. Póki co Netflix nie odniósł się do jej komentarza.