Miami Vice - co robią dziś gliniarze z kultowego serialu?

Policjanci z Miami to kultowy serial, który w latach 80. znacząco wpłynął na popkulturę. Seria cieszyła się tak wielkim zainteresowaniem, że miliony widzów odwoływało swoje plany, aby tylko obejrzeć wieczorny odcinek "Miami Vice". Perypetie gliniarzy z obyczajówki odbywały się na tle pięknych słonecznych kadrów w akompaniamencie znakomitej muzyki. Twórcy nie oszczędzali pieniędzy na produkcji. Niektóre odcinki kosztowały nawet 2 mln dolarów! Same prawa do utworów wynosiły średnio 50 tyś dolarów. Ale czego się nie robiło, aby w tle usłyszeć hity Michaela Jacksona, Phila Collinsa, U2, Tiny Tarner, czy Milesa Davisa. Swoją robotę zrobił również sam motyw muzyczny od Jana Hammera. Śmiało można powiedzieć, że to ścieżka dźwiękowa nadawała tego bajecznego klimatu. Aktorzy, którzy pojawili się w głównych rolach stali się w tamtych czasach prawdziwymi ikonami! Co dzisiaj robią popularni detektywi?

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polskie seriale na światowym poziomie. Co trzeba obejrzeć?

Co robi dzisiaj Don Johnson?

Don Johnson wcielił się w detektywa Jamesa "Sonny'ego" Crocketta. Aktor był ikoną lat 80. i najsłynniejszym uwodzicielem w tamtym okresie. Łamał serca nie tylko na ekranie, ale również w prywatnym życiu. Miał słabość do kobiet, szybkich samochodów i.. procesów sądowych. Uzależnił się też od narkotyków i alkoholu. Życie Johnsona to idealny scenariusz na film. Dzisiaj aktor ma ukończone 72. lata, ale dalej jest w formie i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ciągle grywa w filmach i serialach. Wystąpił m.in. w takich produkcjach jak "Na Noże", "Watchmen", czy serialu "Kenan" z 2021 r. Zajął się również prowadzeniem własnej wietnamskiej restauracji Ana Mandara oraz został właścicielem wyspy Bamboo.

Co robi dzisiaj Philip Michael Thoman?

W rolę Rico, a właściwie Ricardo Tubbsa wcielił się Philip Michael Thoman. Po "Miami Vice" wielokrotnie wcielał się jeszcze w postać gliniarza, a nawet nagrywał płyty muzyczne. Krążki jednak nie cieszyły się tak ogromną popularnością, jak jego role. Po kultowym serialu przyjął kilka propozycji filmowych i również dubbingowych. Użyczył swojego głosu m.in. postaci Lance'a Vance'a w grze GTA: Vice City. Później zajął się produkowaniem musicali oraz reżyserowaniem sztuk teatralnych. Ponownie zaczął nagrywać płyty i brać udział przy tworzeniu reklam telewizyjnych. Na ekranie nie pojawia się już tak często, chociaż zapowiedział udział w dwóch filmach, które ukażą się w 2022 i 2023 roku.