Mateusz Banasiuk to niespełna 38-letni aktor, który ma na swoim koncie wiele wspaniałych kreacji filmowych. Zagrał Dawida w "Furiozie" (2021) czy biseksualnego Kubę w "Płynących wieżowcach" (2013). Szerszej publiczności znany jest z popularnych polskich seriali: "Barwy szczęścia", "Na Wspólnej", "Strażacy". Niedawno dołączył do obsady produkcji "Czerwone maki", który opowiada o bitwie pod Monte Cassino, która miała miejsce w 1944 roku.
Mateusz Banasiuk zdradza kulisy powstawania "Czerwonych maków"
Trwają zdjęcia do filmu "Czerwone maki". Reżyserem obrazu jest Krzysztof Łukaszewicz. Losy bohaterów ukazane są przez pryzmat pojedynczych bohaterów. Na ekranie zobaczymy wielkie gwiazdy polskiej branży filmowej: Michała Żurawskiego wcielającego się w postać generała Andersa, Leszka Lichotę, który gra korespondenta wojennego, a także Bartłomieja Topę, Radosława Pazurę czy Mateusza Banasiuka. W obsadzie znajdują się również całkiem nowe nazwiska. W rolę Jędrka, który przechodzi prawdziwe łagrowe piekło wciela się Nicolas Przygoda, natomiast Magdalena Żak kreuje postać sanitariuszki Poli.
Aktorzy nie od razu moga chwalić się swoimi nowymi projektami filmowymi, dlatego też dopiero teraz, Mateusz Banasiuk postanowił zdradzić fanom, iż bierze udział w tejże historycznej produkcji.
Wreszcie mogę Wam zdradzić nad czym obecnie pracuję! Jesteśmy w trakcie zdjęć, do filmu o bohaterach walki pod Monte Cassino, a ja mam zaszczyt wcielać się w jednego z nich. Na ostatnim zdjęciu zobaczycie autorki charakteryzacji w filmie „Czerwone maki” i kolegę z mojego pułku - czytamy pod jednym z ostatnich postów na Instagramie Banasiuka.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od osób, które podzieliły się swoimi spostrzeżeniami na temat produkcji i wspomnieniami ich bliskich, którzy mieli okazję walczyć w bitwie pod Monte Cassino. Niektóre wpisy chwytają za serce.
Świetnie się to zapowiada! - napisała żona Banasiuka, Magdalena Boczarska.
Wspaniale! Mój pradziadek walczył pod Monte Cassino. Do dziś w domowym archiwum mamy jego listy - napisała jedna z internautek.
Ojej, mój dziadek walczył pod Monte Cassino. Był jednym z pierwszych żołnierzy, którzy dotarli na szczyt wzgórza. A na tym zdjęciu bardzo mi go Pan przypomina - czytamy dalej.
Mateusz Banasiuk postanowił odpowiedzieć na ostatni komentarz - To tak jak mój bohater w filmie - napisał aktor. Na zdjęciach z planu widzimy aktora w oficerskim outificie. W oficjalnym oświadczeniu produkcji czytamy, że sposób ekranizacji będzie przywodził na myśl takie arcydzieła jak: "Szeregowiec Ryan" czy "Dunkierka", natomiast fakty historyczne przeplatają się z fikcją, aby stworzyć angażującą widza opowieść wojenną.