Marvel znalazł nowego Wolverine'a?! Fani nie są zadowoleni

Wolverine to jedna z najbardziej ikonicznych postaci Marvela. Grany dotąd przez Hugh Jackmana mutant zniknął z ekranów przed pięcioma laty, a w międzyczasie prawa do uniwersum X-Menów przeszły do Disneya. Prezes Marvel Studios od lat zamierza wprowadzić ikoniczną drużynę do Kinowego Uniwersum Marvela, lecz aby tego dokonać, musi znaleźć godnego następcę Jackmana. Jak się właśnie okazało, jeden z aktorów odbył już wstępne rozmowy z włodarzami Marvela (w tym z Kevinem Faige'em), o czym opowiedział w wywiadzie. Fani jednak kręcą nosem. 

Taron Egerton jako Wolverine w MCU?

Rzeczonym aktorem jest Taron Egerton, znany głównie z występów w takich hitach, jak "Kingsman" i "Rocketman", gdzie zagrał Eltona Johna. Taki obrót spraw dla nikogo nie powinien być zaskoczeniem, w końcu Egerton był jednym z najczęściej wymienianych pretendentów do roli Wolverine'a (tuż obok Toma Hardy'ego i Daniela Radcliffe'a). W ostatnim wywiadzie dla New York Times, Taron Egerton wyjawił, że rzeczywiście spotkał się z włodarzami Marvel Studios, by omówić kwestię przejęcia spuścizny Hugh Jackmana. Choć nie zdradził wyniku tej rozmowy, fani MCU szybko zareagowali na jego ewentualny angaż. Są tacy, którzy zgadzają się z twierdzeniem, iż Egerton doskonale pasuje do roli Wolverine'a. O wiele głośniejsi są jednak przeciwnicy, którzy podnoszą, że nikt nie zastąpi Hugh Jackmana w roli Rosomaka. Jaka decyzja ostatecznie zapadnie? Czas pokaże. Na obecną chwilę wiemy jednak, że Kevin Faige woli skupić się na wprowadzaniu do MCU zupełnie nowych postaci, a na X-Menów "przyjdzie jeszcze pora". Tak przynajmniej twierdzą bracia Russo, którzy wykazali zainteresowanie wyreżyserowaniem filmu o mutantach.