Najnowsza edycja Sanatorium miłości nieustanie trzyma wszystkich w napięciu. Uczestnicy randkowego show dla seniorów coraz bardziej się rozkręcają. Mamy już pierwsze bliższe znajomości, przyjaźnie, a nawet romanse. Jedni są całkowicie pochłonięci poszukiwaniem miłości i podbojami, inni w tym czasie stawiają na odpoczynek i relaks. Jednak należy pamiętać o tym, że Sanatorium miłości 2024, to nie tylko radosne chwile z nowymi znajomymi i wspaniałe przygody. Uczestnicy z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zapominają o kamerach, co przekłada się na ich śmiałość i otwartość. Znakomitym przykładem jest Maria Luiza, która zaskoczyła wszystkich szokującym wyznaniem. Kuracjuszka zdradziła, że jest po uszy zakochana w żonatym mężczyźnie.
Sanatorium miłości - Maria
Podczas rozmowy z Martą Manowską, Maria Luiza wyznała, że tak naprawdę jej serce od pewnego czasu jest już zajęte. Co więcej, nie chodzi o żadnego z kuracjuszy, którzy starają się o jej względy, a mężczyznę, który ma żonę i dzieci. Prowadząca Sanatorium miłości 6, nie ukrywając swojego zdziwienia, poprosiła ją o parę słów wyjaśnienia.
Niestety jest to człowiek, który ma rodzinę. I jest w stosunku do rodziny bardzo lojalny. A ja też nie chcę budować szczęścia na czyimś nieszczęściu. Ale wiem, że gdyby się tu zjawił, przyszedł teraz i powiedział: „bądźmy razem”, byłabym z nim. Patrzysz na kogoś i czujesz, że to jest ten ktoś.
Marta Manowska przyznała, że słuchając uczestniczki czuła, że ta mówi prawdę. Na jej twarzy rysował się przekrój różnorodnych emocji, jednak najbardziej wyraźne było delikatne zawstydzenie. Niestety, internauci bardzo surowo ocenili nie tylko jej wyznanie, ale także sam udział w programie.
Skoro jest zakochana w innym człowieku i czekaj aż sytuacja sama się rozwiąże, to po co poszła do programu? Zabrała miejsce osobie, która mogła faktycznie znaleźć miłość…
Niestety, szczerość na takiej płaszczyźnie nie przysporzy tej Pani sympatii ludzi… Bardzo brzydkie zachowanie
Co ona gada, chyba sama siebie nie rozumie, tu mówi, że jest lojalny wobec swojej rodziny i ona nie będzie budowała szczęścia na czyimś nieszczęściu, a tu gada, że gdyby się zjawił, to byłaby z nim, ta kobieta jest nie fair, szuka księcia z bajki.
Pomimo wielu krytycznych uwag w stronę kuracjuszki, pojawiło się również sporo osób, które przyznały, że całkowicie rozumieją jej wybory. Wiele osób podkreślało, że przecież miłość nie wybiera, a sama kuracjuszka zachowuje się lojalnie w stosunku do rodziny mężczyzny, którego kocha.