Maciej Stuhr ma bogate portfolio filmowe, a ostatnio bardzo dobry czas i raczej nie może narzekać na wolne miejsca w kalendarzu. Artysta praktycznie co chwilę pojawia się w jakiejś nowej produkcji i pokazuje, że nie myśli w żaden sposób o ekranowej emeryturze. Kino kinem, ale w ostatnich latach często możemy go spotkać także na mniejszych odbiornikach w bardzo dobrze przyjmowanych przez widzów serialach. Jako przykład można wymienić takie tytuły jak "Szadź", czy nawet "Belfer". Co ciekawe, jego kolejny projekt w karierze również będzie serialem, ale... tym razem kręconym za granicą naszego kraju.
Maciej Stuhr w obsadzie nowej zagranicznej produkcji!
Aktor najwidoczniej pozazdrościł Piotrowi Adamczykowi oraz Marcinowi Dorocińskiemu i próbuje pokazać, że też może wystąpić poza granicami Polski. Oczywiście żartujemy z tą zazdrością, bo Stuhr ma akurat bardzo dobrą pozycję na naszym rodzimym rynku i nie musi już nic nikomu udowadniać. Mimo to cieszy fakt, że kolejny Polak zaprezentuje się przed nową widownią. I chociaż ma już za sobą występ w niemieckim "Polizeiruf 110" oraz rosyjskiej "Bezsenności", to teraz przyszedł czas na zupełnie inny kraj. Maciej Stuhr zagra w hiszpańskim serialu, do którego aktualnie trwają zdjęcia. Niestety nie wiadomo zbyt wiele o jego roli i nowej produkcji poza tym, że jest kręcona w Bilbao. O wszystkim poinformował w jednej ze swoich relacji na Instagramie, której fragment udostępniamy poniżej. Już nie możemy doczekać się efektów!
Nie wiem, czy zgadniecie gdzie jestem, ale myślę, że nie. Jestem w Bilbao! Jestem na najwyższym piętrze najwyższego wieżowca i właśnie zaczynam zdjęcia do nowego hiszpańskiego serialu, co mnie bardzo cieszy. Całuję was, hola!" - powiedział Maciej Stuhr