Źle się dzieje w “M jak miłość”. W nadchodzącym odcinku (1741, premiera 18 września) zarówno Marcin, jak i Kasia poczują się zdradzeni i to przez bliskie sobie osoby. Co dokładnie się wydarzy? Już tłumaczymy.
CZYTAJ TAKŻE: “M jak miłość” – Sylwia następczynią Julii? Jeszcze da popalić!
“M jak miłość” 1741 odcinek – Marcin dowie się, że o Izie i Radku
Marcin Chodakowski rozpocznie dzień lewą nogą (i to w sumie mało powiedziane). Maja wyzna mu bowiem, że widziała pocałunek Izy z Radkiem. Co gorsza – usłyszy to Szymek i przeżyje niemały szok.
Grałem z nim w nogę! I jestem wściekły! Na niego i na mamę… Okłamali mnie! Mama wszystko nam spiep*zyła! – wykrzyczy.
Wściekłego do czerwoności Juniora zdoła uspokoić dopiero Aneta. Zacznie tłumaczyć mu, że wszystko jakoś się ułoży, musi tylko w to uwierzyć.
Szymuś… Wiem, że teraz czujesz się podle... ale wszystko jakoś się ułoży! Tylko trzeba czasu… Trochę czasu – powie młodemu.
Do Szymka dotrą jej słowa i poprosi ją tylko, by nie mówiła ojcu, że płakał i rzucał przekleństwami. Bratowa uświadomi też Marcinowi, że jako ojciec powinien trzymać swoje nerwy na wodzy, bo jego zachowanie wpływa na dzieci (w tym przypadku negatywnie).
One są mądrzejsze i silniejsze, niż nam się wydaje. Tylko pamiętaj… będą cię obserwować. I naśladować twoje reakcje… - skwituje.
Marcin przyzna jednak, że to dla niego trudne i kobieta wymaga od niego zbyt wiele. W końcu rozstanie z matką swoich dzieci to nie rurki z kremem, tylko prawdziwy życiowy dramat.
Chcesz powiedzieć, że jeśli pokażę im, że rozstanie z ich matką to najnormalniejsza rzecz na świecie… to tak właśnie będzie? Wysoko stawiasz mi poprzeczkę… - przyzna ze smutkiem.
“M jak miłość” 1741 odcinek – Marcin ochroniarzem Kamy? Znów zacznie pić i zwierzy jej się ze swoich bolączek
Na tym problemy Chodakowskiego jednak się nie skończą, bo wieczorem detektywa znów poprosi o pomoc Kama - błagając, by został jej ochroniarzem.
Już tłumaczę! Alka, moja kumpela, ma dziś wieczór panieński. Dałam jej namiary na to bistro, udało się załatwić zniżkę... ale zrobiła się afera. Jej były - nie wiem, jak i skąd – dowiedział się, że mamy tu imprę… Alka strasznie się go boi. Jest stuknięty, a jak tu przyjedzie i namiesza… - wyjaśni Kama.
Szybko okaże się, że ochroniarz rzeczywiście jej się przyda – na miejscu zjawi się bowiem agresywny “eks” jej koleżanki i spróbuje dziewczynę zastraszyć. Marcin od razu ruszy jednak do akcji i zacznie się awantura. Później Chodakowski znów sięgnie po alkohol… i opowie Kamie o swoich problemach.
Po prostu… nic z tego nie rozumiem! Masz super życie, kochaną kobietę, cudowne dzieciaki… I nagle to wszystko bierze w łeb. Ot tak, po prostu… Bo… Bo miałeś pecha, bo… właśnie, cholera, nie wiem... Dlaczego?! - zapłacze.
Po smutnych wyznaniach nadejdzie czas na… erotyczne tańce. Marcin zacznie przystawiać się do Kamy i powie, że do domu wróci wyłącznie z nią. Czy rzeczywiście do czegoś dojdzie? Przekonamy się. Tymczasem przejdźmy do wątku Kasi…
“M jak miłość” 1741 odcinek – Kasia okradziona! Wygarnie Justynie
Kasia odkryje w końcu, że Justyna znów ją wykorzystała. Problemy lekarki zaczną się, gdy skontaktuje się z nią policja – w związku ze śledztwem w sprawie recept na leki psychotropowe, które rzekomo wystawiła. Zdenerwowana, Stawska od razu zgłosi śledczemu, że została okradziona. Po czasie domyśli się, że za jej problemy odpowiada siostra i otwarcie Justynę zaatakuje. Wywiąże się wówczas następujący dialog:
- Byłaś w naszym domu… Wiem, co zrobiłaś!
- Nie mam pojęcia, o czym mówisz…
- O receptach! Jednego możesz być pewna: nie zostawię tak tego! Wiedziałam… Od razu wiedziałam, że ktoś taki jak ty… nigdy się nie zmieni!
“M jak miłość” 1741 odcinek – kiedy nowy odcinek?
1741. odcinek “Emki” ukaże się w poniedziałek 18 września, o godz. 20:55, na antenie TVP2.