Szykuje się niezła drama

"M jak miłość", odcinek 1825: streszczenie. Kisielowa adoptuje księdza Grzegorza?

2024-11-04 16:58

"M jak miłość" - 1825. odcinek przyniesie dość... niecodzienny problem z życiu bohaterów. Ksiądz Grzegorz zacznie szukać pomocy, gdyż Kisielowa kompletnie go osaczy. Nie ma jednak pojęcia, co zaplanowała kobieta. Prezentujemy szczegółowe streszczenie 1825. odcinka "Emki", który ukaże się w dniu 4 listopada 2024 roku.

Spis treści

  1. M jak miłość, odcinek 1825 - streszczenie szczegółowe
  2. "M jak miłość", odcinek 1825 - emisja. O której oglądać w TVP2?

"M jak miłość" powraca z 1825. odcinkiem, w którym księdza Grzegorza czeka poważny problem. Kisielowa zacznie przesadzać, więc duchowny zwróci się po pomoc do Marii. Plany kobiety przejdą jednak najśmielsze oczekiwania. Poważny problem pojawi się też w wątku Budzyńskich. Po szczegóły z 1825. epizodu "M jak miłość", który ukaże się na początku listopada, zapraszamy do poniższego streszczenia. 

M jak miłość, odcinek 1825 - streszczenie szczegółowe

Magda o poranku źle się czuje i w końcu jedzie na kontrolę do kliniki, cały czas wspierana przez Budzyńskiego. A na miejscu poważnie chory okazuje się również jej mąż, który nagle pod wpływem stresu traci przytomność. Z kolei ksiądz Grzegorz błaga o pomoc Marię, bo ma już dosyć tego, jak Kisielowa cały czas wtrąca się do jego życia. Sama seniorka wyznaje za to, że kapłana "kocha" i zamierza oficjalnie adoptować, a później uczynić swoim spadkobiercą. Tymczasem Jola - matka Michała - zdradza Rogowskiej, że jest załamana, bo podejrzewa męża o zdradę.

"M jak miłość", odcinek 1825 - emisja. O której oglądać w TVP2?

Premiera 1825. odcinka "M jak miłość" odbędzie się w poniedziałek 4 listopada 2024 roku, o godz. 20:55, na antenie TVP2.

SPRAWDŹ TEŻ: "M jak miłość", odcinek 1826: streszczenie. Marcin i Martyna kontaktują się z Kamą

QUIZ: Rozpoznasz kultowe polskie seriale z lat 90. po jednym kadrze? Sprawdź się!

Pytanie 1 z 10
Z jakiego serialu pochodzi ten kadr?
13 posterunek
NAPAD: Olaf Lubaszenko i Wiktoria Gorodeckaja o nowym filmie Netflixa