M jak miłość - streszczenia nowych odcinków cieszą się ogromną popularnością wśród fanów serialu, a szczególnie wśród tych, którzy już nie mogą się doczekać kolejnych przygód bohaterów jednej z najpopularniejszej polskiej telenoweli. Czego tym razem mogą spodziewać się widzowie "Emki" po swoim ulubionym serialu? Sprawdźcie streszczenie 1778 i 1779 odcinka już teraz!
M jak miłość - odcinek 1778 streszczenie
Ania wychodzi w końcu z kliniki, a Marek organizuje dla niej powitalne przyjęcie – niespodziankę. Kama nagle zaczyna się źle czuć. Po zrobieniu testu, odkrywa, że może być w ciąży. Gdy jej sekret poznaje siostra, tancerka prosi ją o dyskrecję. Ania od razu mówi jednak o jej ciąży Marcinowi, a ten na nowo się do Kamy zbliża i załatwia nawet jej odejście z klubu. Po wspólnej nocy dziewczyna jednak nagle pakuje się i wyjeżdża. Poza tym Chodakowski - razem z Izą - pomaga swoim dzieciom „przetrwać” pierwszy dzień szkoły. A do tego nadal prowadzi śledztwo w sprawie Rafalskiego i gromadzi dowody na to, że gangster handluje skradzionymi częściami samochodów. Z kolei Aneta spędza cały dzień z Olkiem i Borysem, dzięki czemu na nowo docenia ciężką pracę Lilki. Tymczasem Justyna zostaje skazana na dwa lata więzienia, ale Budzyński od razu obiecuje, że złoży wniosek o odroczenie wykonania kary ze względu na jej ciążę. Po wspólnej wizycie u ciotki, Kasia przyjmuje w końcu siostrę pod swój dach.
Polecany artykuł:
M jak miłość - odcinek 1779 streszczenie
Pod nieobecność Magdy, która jest z Maćkiem w Londynie, Budzyński zaprzyjaźnia się z Dimą. Cały czas pomaga Ukraińcowi w opiece nad Nadią. Ania wyprowadza się w końcu z domu. Prosi byłego ojczyma, by w trudnych chwilach na nowo wsparł Martę, nieświadoma, że jej matka umówiła się już z Jackiem. Gdy Andrzej zagląda do Wojciechowskiej, obaj byli mężowie prawniczki się poznają. Z kolei Werner zajmuje się sprawą pani Oli – kobiety niesłusznie oskarżonej o kradzież – i nie tylko pomaga swojej klientce odzyskać wolność, ale także zaprasza ją pod swój dach i zatrudnia jako gosposię. Sylwia, obserwując ukochanego w akcji, jest pod wrażeniem. Docenia jego zawodowe mistrzostwo oraz dobre serce. Tymczasem Julia coraz bardziej niepokoi się o Rotkiewicza, którego po utracie rodziny zaślepia żądza zemsty. Prawnik uważa, że barman z pubu w okolicy miejsca zdarzenia celowo ukrył przed policją nagranie z monitoringu, gdzie widać auto sprawcy wypadku, w którym zginęli jego bliscy. Nie potrafi jednak tego udowodnić. Jego podejrzenia okazują się słuszne, bowiem po wizycie Rotkiewicza w pubie, barman od razu kontaktuje się z właścicielem samochodu.