M jak miłość - streszczenia nowych odcinków cieszą się ogromną popularnością wśród fanów serialu, a szczególnie wśród tych, którzy już nie mogą się doczekać kolejnych przygód bohaterów jednej z najpopularniejszej polskiej telenoweli. Czego tym razem mogą spodziewać się widzowie "Emki" po swoim ulubionym serialu? Sprawdźcie streszczenie 1774 i 1775 odcinka już teraz!
M jak miłość - odcinek 1774 streszczenie
Koleżanka Kamy, która miała otworzyć razem z dziewczyną sklep, wycofuje się z ich wspólnego biznesu, ale wsparcie od razu proponuje siostrze Ania. A później tancerkę czeka kolejne rozczarowanie, bo gdy Kama wyznaje w końcu swoje uczucia Marcinowi, ten jej miłość odrzuca. O Chodakowskim cały czas myśli też po cichu Ania, ale gdy rehabilitant Marek proponuje jej randkę, dziewczyna się na nią zgadza. Sam Marcin nadal martwi się za to głównie o Szymka, który wciąż nie radzi sobie z emocjami i buntuje się przeciwko Radkowi. Z kolei Iwona wyznaje Anecie, że Jerzy nagle zaczął jej unikać. A jej córka odkrywa, że Argasiński miał tylko przelotne problemy ze zdrowiem, postanawia pomóc seniorom na nowo się zbliżyć i zaprasza profesora na rodzinną kolację. Wcześniej u Chodakowskich wybucha jednak mały kryzys, gdy nagle znika ulubiona zabawka Borysa. Tymczasem Kasia odwiedza w szpitalu swoją ciotkę, a później także Justynę - w areszcie - i w finale postanawia siostrze pomóc. Jakub robi żonie romantyczną niespodziankę, świętując razem z ukochaną rocznicę ich "pierwszego" szpitalnego ślubu.
Polecany artykuł:
M jak miłość - odcinek 1775 streszczenie
Marta ostro sprzecza się z Anią, gdy ta zapowiada, że chce zamieszkać z koleżanką. Po rozmowie z Andrzejem, na wyprowadzkę córki się zgadza. Tymczasem Jacek - pod wpływem Marii - otwarcie pyta byłą żonę, czy jest szansa, że znów będą razem. A Wojciechowska w odpowiedzi zgadza się spędzić z nim cały wieczór - choć na razie tylko "przyjacielsko". Z kolei między Budzyńskimi narasta napięcie przez zazdrość Andrzeja o przyjaźń żony z Dimą. Magda chce wyjechać na kilka dni do Londynu razem z Maćkiem, ale szybko zdaje sobie sprawę, jak bardzo ich rozstania obawia się Nadia. Ich problemy jednak znikają w obliczu tragedii, która dotyka Rotkiewicza. Żona i córka prawnika giną w wypadku, a sprawca ucieka bez udzielenia rannym pomocy. Rotkiewicz, zaślepiony rozpaczą, wyznaje Julii, że jest gotów zabić kierowcę, który odebrał mu rodzinę. Później dramat kolegi wpływa za to również na Sylwię oraz Wernera, którzy - mimo kolejnych sprzeczek - postanawiają razem zamieszkać.