M jak miłość - streszczenia nowych odcinków cieszą się ogromną popularnością wśród fanów serialu, a szczególnie wśród tych, którzy już nie mogą się doczekać kolejnych przygód bohaterów jednej z najpopularniejszej polskiej telenoweli. Czego tym razem mogą spodziewać się widzowie "Emki" po swoim ulubionym serialu? Sprawdźcie streszczenie 1757. odcinka już teraz!
M jak miłość - odcinek 1757 streszczenie
Kisielowa znów pakuje się w kłopoty, gdy odkrywa, że “cudowna” woda zdrożała i razem z Żakiem oraz Leonem próbuje wykraść kilka cennych buteleczek. A gdy jej rozmowa z właścicielem działki, na której jest źródło “leczniczej” wody, kończy się kłótnią, seniorka zwraca się o pomoc do Budzyńskiego. Oznajmia, że teren należy do gminy i został zajęty bezprawnie. Prawnika zatrudnia również Kasia, wspierając w ten sposób siostrę, która wciąż jest w areszcie. Budzyński od razu jednak uprzedza Justynę, że raczej nie uniknie więzienia, skoro przyłapano ją w trakcie włamania. Dima nadal ma problemy ze zdrowiem i Rogowski diagnozuje w końcu u rannego przewlekły krwiak mózgu. Gdy Artur odkrywa, że Ukrainiec jest jego kolegą po fachu - ortopedą - proponuje lekarzowi pracę w lokalnej przychodni. Ojciec Nadii wyznaje jednak, że raczej nie zostanie na miejscu i planuje wyjazd z Polski. Wcześniej Dima niepokoi się słysząc, jak jego córka nazywa Magdę mamą. Budzyńscy spotykają się z matką Arka - kolegi, z którym Maciek chce jechać do Londynu. Kobieta rozwiewa część ich wątpliwości mówiąc, że mogą oni zamieszkać w Anglii u jej siostry. To była pedagożka, która jest już na emeryturze i z chęcią zaopiekuje się nastolatkami w zamian za drobną pomoc w domu