Spis treści
"M jak miłość", odc. 1831: ślub Doroty i Bartka
W 1831. odcinku "M jak miłość" (emisja 26.11.2024 r.) o poranku pannie młodej pomoże przygotować się Jagoda, a Kawecka na tak ważną chwilę wybierze w końcu suknię, w której przed laty złożyła małżeńską przysięgę jej matka.
- Nawet nie zżółkła…
- Dorota, ona jest… zjawiskowa! Skąd ją masz?
- To suknia ślubna mojej mamy. Nie sądziłam, że dane będzie mi ją włożyć, mama była taką drobinką… Ale teraz… pasuje na mnie idealnie!
Bartek, widząc ukochaną, będzie zachwycony.
- Wow… Wyglądasz... tak pięknie…
- Ty też… naprawdę bardzo seksownie! Gotowy?... Bardzo się stresujesz?
- Wcale!
- No, to idziemy...
A po kilku minutach para stanie przed urzędnikiem i zaproszonymi na kameralną ceremonię gośćmi.
- Zebraliśmy się w tym wyjątkowym dniu na uroczystości zawarcia związku małżeńskiego Doroty i Bartłomieja…
Chwilę później bliscy złożą młodym życzenia, z trudem panując nad emocjami - świadomi, jak krótka może być ich wspólna przyszłość.
- Kochani moi, ja wierzę, głęboko… że razem jesteście w stanie pokonać każdą trudność! I tego wam z całego serca życzę…
"M jak miłość", odc. 1831: ucieczka Doroty
Tymczasem Dorota... tuż po ślubie wcieli w życie plan, który zaczęła układać jeszcze w szpitalu. Wieczorem, gdy zostaną na nowo sami, Lisiecka wsypie do kieliszka ukochanego środek na sen. A później wzniesie toast...
- Pijemy do dna!
- Za twoje zdrowie…
- I za naszą miłość, która nigdy nie wygaśnie…=
Gdy lek zacznie działać – i chłopak "odpłynie" – milionerka spakuje za to walizkę i… odejdzie. Na pożegnanie zostawiając mężowi ostatni list…
- "Kochany, najdroższy Bartku… Kiedy przeczytasz te słowa, będę już daleko..."
Co wydarzy się dalej? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".