M jak miłość, odcinek 1761 – trójka nowych bohaterów i sukces juniorów
W 1761. odcinku “M jak miłość” Basia, Ania i Jasiek poznają wyniki swoich matur. W końcu będą mieli powód do radości, podobnie jak ich rodzice.
- Zdałam... Polski na sto, historia dziewięćdziesiąt osiem procent, angielski sto...
- Wykończy mnie ta twoja edukacja! Chodź tu do mnie... Moja zdolniacha!
Z kolei Franka z Pawłem zaczną planować budowę na działce w Grabinie… i nagle odkryją, że marzą o dwóch, zupełnie różnych domach. Zduńska lubi nowoczesność, a Zduński “wiejską” klasykę. Dojdzie między nimi do mini sprzeczki.
- Nie po to przeprowadziłam się na drugi koniec Polski, żeby znów mieszkać w góralskiej chacie! (...) Chcę mieć w domu światło, przestrzeń...
- Jak pomidor w szklarni?
Kinga poradzi w końcu młodym, by wynajęli architekta, który ich wizje jakoś pogodzi, a Franka wybierze Artura Nowakowskiego (w tej roli Łukasz Garlicki), który okaże się... kolegą Pawła z podstawówki! Obaj od razu zaczną wspominać szkolne przygody – zwłaszcza, że byli niezłymi rozrabiakami. Zduński postanowi nawet zorganizować w bistro spotkanie całej paczki z dawnych lat. Na imprezę zaprosi nie tylko Artura, Piotra oraz Kingę, ale również Elę (w tej roli Hanna Konarowska-Nowińska) – dziewczynę, o którą w szkole z Nowakowskim ostro rywalizował! Jak na widok dawnej sympatii męża zareaguje Franka? I czy Zduńscy znajdą kompromis w sprawie domu – tak, by w Grabinie czekało na nich prawdziwe szczęście? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków “M jak miłość”.
Tymczasem Barbara wybierze się do Warszawy na kolejne zajęcia. Na uczelni seniorka jednak nagle źle się poczuje, wyjdzie na chwilę na dwór… i pozna przypadkiem Igora (w tej roli Aleksander Buchowiecki) – studenta prawa, który zaproponuje jej pomoc.
- Przepraszam, dobrze się pani czuje?
- Trochę zakręciło mi się w głowie. Ale to nic...
- Pewnie przez ten upał... Mam wezwać pogotowie?
- Nie, zadzwonię po córkę...
- Może jednak mogę jakoś pomóc?
Gdy chłopak podwiezie ją do bistro, Mostowiakowa wykorzysta okazję i pozna go z Anią. A młodzi od razu zapałają do siebie sympatią...
M jak miłość, odcinek 1761 – stara miłość nie rdzewieje?
W 1761. ocinku Jacek znów odwiedzi Martę, gotów na wszystko, by była żona zaprosiła go nie tylko do domu, ale też do swojego życia.
- Odpisałam ci, że się zastanowię... Znów nie widziałeś mojego maila?
- Widziałem.... i właśnie dlatego tu jestem! Nie odmówiłaś kategorycznie. Uznałem, że jest szansa…
Czy dawne uczucia powrócą? Jak dalej potoczy się ich relacja? Czas pokaże.