M jak miłość, odcinek 1759 – Kamil i... ognisty romans?
W 1759. odcinku “M jak miłość” Anita poczuje ukłucie zazdrości, bo Kamil będzie się zajmować nową klientką – Moniką. A ta zrobi wszystko, by prawnik poświęcił jej każdą wolną chwilę.
Skaczesz przy niej jak tresowany piesek! A ona, dziwnym trafem, zawsze prosi o spotkania poza godzinami pracy kancelarii – wykrzyczy.
Później sytuacja dodatkowo się skomplikuje. Gryc wyśle bowiem przez pomyłkę do klientki SMS z propozycją “gorącej” randki – adresowany do ukochanej. A Monika zaproszenie przyjmie... gotowa na ognisty romans!
CZYTAJ TAKŻE: “Informacja zwrotna” polskim serialem roku? Oceniamy nowość Netfliksa
Z kolei Julia zajrzy do kancelarii, by odwiedzić Sylwię, ale była przyjaciółka nie powita jej miło.
- Jak się tu dostałaś? Nie masz już karty... No tak, kombinować to ty umiesz!
- Nie odbierasz telefonu, nie otwierasz mi drzwi, uciekasz... A ja chciałam tylko porozmawiać...
- Nie mamy o czym!
- Nie odpuszczę, dopóki mi nie wybaczysz!
A gdy koleżanka zacznie na nią naciskać, Kostecka wybuchnie. Wygarnie przyjaciółce wszystko, co leży jej na sumieniu i nie będzie przebierać w słowach.
Na tym właśnie polega twój problem... Nie potrafisz odpuścić, ani przyjąć do wiadomości, że ktoś nie chce mieć z tobą nic wspólnego! To jakaś obsesja, powinnaś to leczyć! Nie masz już nikogo... Zostałaś sama jak palec... Warto było?
M jak miłość, odcinek 1759 – Werner się oświadczy! Jak zareaguje Sylwia?
Tymczasem w Grabinie znów odbędzie się impreza. I tym razem przyjaciele zorganizują w Siedlisku urodzinowe przyjęcie – niespodziankę dla Wernera. Sylwia wykorzysta tę okazję, by w końcu szczerze porozmawiać z Budzyńskim.
- Andrzej, ja... Powinnam to zrobić już dawno temu… Bardzo cię za wszystko przepraszam. Za tę obrzydliwą nagonkę... Wiem, że to mnie nie tłumaczy, ale Julia mnie oszukała, wykorzystała... Nie przypuszczałam, że jest zdolna do czegoś takiego!
- Rozumiem i... nie mam żalu.
- A ja tak... Nigdy jej tego nie wybaczę... Ani sobie – naiwności.
Chwilę później prawniczkę czeka za to spory szok! Bo Werner, “upojony” radosną atmosferą, padnie nagle na kolana i… poprosi ukochaną o rękę!
- Sylwia, ja... nie mogę przestać o tobie myśleć… I tak się zastanawiam, czy my mamy szansę na prawdziwy, poważny związek? Wiem, jaki mam image... Trudno ci traktować mnie poważnie...
- Udowodnię ci, że mam poważne intencje!… Wyjdziesz za mnie?
Jak zareaguje Sylwia? Z pewnością będzie w ciężkim szoku, ale więcej szczegółów poznamy z kolejnych odcinków.