M jak miłość to słynna polska produkcja, która już od lat cieszy się bardzo wysoką oglądalnością! Dla wielu Polaków serial ten wciąż jest numerem jeden, dlatego też postanowiliśmy sprawdzić, co ciekawego wydarzy się w nowym odcinku. Serial ten z odcinka na odcinek niezmiennie od lat trzyma Polaków w napięciu! W nowym odcinku również nie będzie inaczej. Okazuje się, że wraz z nowymi odcinkami produkcji, dojdzie do wielu zwrotów akcji, na które jak wiadomo, widzowie zawsze wyczekują najbardziej. M jak miłość - odcinek 1582. Co się wydarzy? Dokładne, szczegółowe streszczenie znajdziecie poniżej!
M jak miłość, odcinek 1582 - streszczenie
Łukasz postanowi wigilię spędzić sam, z dala od bliskich, wciąż załamany po rozstaniu z Patrycją, a gdy o swoich planach powie Ani, ta w końcu wybuchnie.
- Przeproś mamę, ale nie jestem w nastroju. Chyba coś mnie bierze… Jakaś grypa czy coś…
- Weź, nie kombinuj, dobra? Mamie będzie przykro... Mnie też.
- Nie, Anka, sorry, ale naprawdę nie dam rady! Później do niej zadzwonię, złożę życzenia… Zresztą, wspólne święta to ma być chyba przyjemność, a nie… jakaś katorga i przymus, nie?
- Jestem na ciebie wściekła! Nagle nic innego się nie liczy, tylko ta twoja... nowa dziewczyna?(...) Nie martw się, poczeka, ma przecież swojego męża...
- Co?...
- Pstro! Może czas najwyższy, żebyś poznał prawdę! Wiesz, w co się wpakowałeś? Bzykasz przyjaciółkę swojej matki!- Pogięło cię? Co ty w ogóle gadasz?!- Znają się z mamą bardzo dobrze... Zapytaj tę swoją Pati, jeśli mi nie wierzysz!
Po kłótni z siostrą Łukasz pojedzie prosto do willi Argasińskich - i tym razem dopisze mu szczęście, bo ordynator będzie akurat na dyżurze. Ale choć jej mąż zniknie, Patrycja znów chłopaka odepchnie.
- Wiem, dlaczego ze mną zerwałaś… Przyjaźnisz się z moją matką, tak? Właśnie dowiedziałem się od siostry… Patrycja, do cholery! Czy możemy to sobie wyjaśnić? Czy nawet na to nie zasługuję?!
- Nie wpuszczę cię, zapomnij!- Nie ruszę się stąd, dopóki ze mną nie porozmawiasz! Wojciechowski jednak się nie podda i gdy ukochana zamknie przed nim drzwi... wejdzie przez okno.
- Włamujesz się do mojego domu? Zwariowałeś?!
- Tak! Zwariowałem… Na twoim punkcie… Jeszcze tego nie zauważyłaś?
I w finale wigilijny wieczór Łukasz spędzi z kobietą, której naprawdę oddał serce...
- Nie daję już rady, Łukasz... Tak się nie da żyć!- Dlatego jedynym wyjściem jest rozwód... Ile jeszcze razy mam cię o to prosić…?
Z kolei Aneta tuż przed świętami znów pokłóci się z Olkiem. Dziewczyna odwoła romantyczny, zimowy wyjazd z mężem
- po to, by oboje nadal mogli opiekować się Marcinem. A gdy Chodakowski zgłosi weto, w ich domu rozpęta się burza z piorunami.
- Wiesz, co ci powiem? Jesteś cholernym egoistą! Liczysz się tylko ty – twoja kariera, twoje dobre samopoczucie, twój wyjazd na narty… I twój cholerny czubek twojego cholernego nosa!
- Całe szczęście, że ty jesteś inna! Szlachetna, wyrozumiała, empatyczna… Zawsze bierzesz pod uwagę zdanie innych ludzi...Chwilę później Olek wybiegnie z domu – i to trzaskając drzwiami.
- Mam dość tych krzyków i tej twojej paranoi! Biorę na całe święta dyżur... Nie będę siadał do wigilijnego stołu z furiatką!
- Super, brawo! Idź! I wiesz, co? Mam w nosie te święta!- Wariatka!
Wieczorem Aneta przyjedzie jednak do kliniki – stęskniona i gotowa męża przeprosić. I w finale zakochani na nowo się pogodzą...
- Wesołych Świąt, kochanie...
- Wesołych Świąt…
A na koniec: wigilijne zawirowania u Marcina. Mały Szymek po tym, jak Iza nagle zniknęła – będzie załamany i całą złość wyładuje w święta na ojcu.
- To wszystko twoja wina, że mama wyjechała i nie wraca! Nie będę w ogóle obchodził świąt!
- Nie żartuj... Nie chcesz prezentów?
- Mam w nosie prezenty! Kilka godzin później junior postanowi za to... uciec razem z siostrą z domu.
- Jak mama dowie się, że nas nie ma, to zaraz przyjedzie i zacznie nas szukać, rozumiesz?
Gdy mama Amelki zabierze dzieci do parku, Szymek ruszy do akcji. Szczęśliwie, opiekunka podsłucha jednak jego rozmowę z siostrą i o wszystkim uprzedzi Marcina. A gdy Chodakowski przyjedzie, by malców uratować... ...wydarzy się prawdziwy, wigilijny cud - bo w parku zjawi się także Iza! Dzieciaki, szczęśliwe, od razu rzucą się jej na szyję.
- Wiedziałem, wiedziałem, że przyjedziesz!!! A kolejne godziny rodzina Chodakowskich spędzi już na nowo razem...
- Mamo, a z samolotu widziałaś gwiazdkę? Bo ja, jak zobaczyłem pierwszą gwiazdkę, to szybko pomyślałem życzenie i zaraz się spełniło!- Prawdziwa magia, synku…
Jak akcja rozwinie się dalej? Emisja odcinka numer 1582 już 13 kwietnia o godz. 20:55, tylko na antenie TVP2... Lepiej nie przegapić!