M jak miłość - ze śmiercią tych postaci naprawdę ciężko było się nam pogodzić. Utrata których bohaterów była dla widzów najboleśniejsza? Serial TVP2 jest na antenie od 2000 roku. Przez ten czas musieliśmy pożegnać się nie tylko z kilkoma ważnymi postaciami, ale niestety także z utalentowanymi aktorami.
Niezapomniane śluby w polskich serialach. Te momenty śledziły miliony Polaków
M jak miłość - śmierć Lucjana Mostowiaka
O takim kroku scenarzystów serialu niestety zadecydowała śmierć znakomitego aktora, Witolda Pyrkosza, który wcielał się w tę rolę. Pyrkosz zmarł 22 kwietnia 2017, a Lucjan Mostowiak odszedł z serialu w listopadzie tego samego roku. Senior rodu trafił na badania kontrolne do szpitala, jednak okazało się, że jego stan zdrowia jest o wiele poważniejszy niż lekarze początkowo sądzili. Niestety, nie udało mu się już wrócić do domu.
M jak miłość - śmierć Tomka Chodakowskiego
W postać Tomka przez 10 lat wcielał się Andrzej Młynarczyk. Aktor podjął ostateczną decyzję, że nie chce wracać do M jak miłość, dlatego scenarzyści musieli uśmiercić jego bohatera. Tomek, który był policjantem, został postrzelony. W wyniku obrażeń zapadł w śpiączkę, z której udało mu się wybudzić, jednak i tak niedługo później zmarł, zostawiając trójkę dzieci.
M jak miłość - śmierć Krzysztofa Zduńskiego
To jedna z wcześniejszych serialowych śmierci. W rolę Krzysztofa, ojca bliźniaków Piotra i Pawła oraz męża Marii, wcielał się Cezary Morawski. Aktor, który z produkcją związany był od samego początku, postanowił odejść z M jak miłość w 2006 roku. Krzysztof zmarł na zawał serca, do którego doszło w wyniku poważnego stresu. Informację o śmierci Zduńskiego przekazał Marii doktor Rogowski.
M jak miłość - śmierć Kasi Mularczyk
W postaci Kasi, którą poznaliśmy w 859 odcinku serialu, wcielała się Agnieszka Sienkiewicz. W 2015 roku, po 4 latach grania w serialu, aktorka stwierdziła, że czas pożegnać się z M jak miłość. Śmierć Kasi była o tyle tragiczna, że dziewczyna była wówczas w ciąży. Kasia uległa wypadkowi, po którym trafiła do szpitala i została poddana cesarskiemu cięciu. Jej syna, Szymka, udało się uratować, ale kobieta zmarła niestety w wyniku krwotoku.
M jak miłość - śmierć Hanki Mostowiak
Mimo że sposób uśmiercenia Hanki stał się obiektem żartów z powodu pamiętnej sceny wjechania w kartony, trzeba przyznać, że była to jedna z najważniejszych postaci w serialu, a jej odejście z M jak miłość obserwowała cała Polska. W postać pierwszej żony Marka Mostowiaka wcielała się Małgorzata Kożuchowska, która z serialem związana była od samego początku. Hanka zmarła w 2011 roku w wyniku pęknięcia tętniaka w mózgu, które było spowodowane silnym stresem.
