"M jak miłość": Martyna oszaleje na punkcie Marcina! Kama w niebezpieczeństwie?

Spis treści

1. "M jak miłość", odcinek 19: Martyna dowie się, kim jest Marcin
2. "M jak miłość", odcinek 22: Martyna zacznie prześladować Kamę

Po tym, jak Marcin zdołał uciec zbiorom, którzy go porwali, mogliśmy zakładać szybki happy end. Szanse na to przekreśliła jednak niejaka Martyna, wjeżdżając w mężczyznę samochodem i pozbawiając go pamięci. Z uwagi na to, że prowadziła pod wpływem, zamiast wezwać pogotowie, zawinęła go do siebie do domu na odludziu i tak sobie razem mieszkają od dobrych kilku tygodni.

Marcin nie pamięta kim jest i co go spotkało, ale zamiast jak normalny człowiek zgłosić się na policję, siedzi w tym Kampinosie z obcą kobietą, bo przecież logiczne rozwiązanie sytuacji byłoby zbyt proste. Bohater miewa przebłyski pamięci, w których przypomina sobie porwanie i pobicie i wychodzi z założenia, że skoro ktoś go tak urządził, to musiał sobie na to zasłużyć, ergo: jest złym człowiekiem i od policji lepiej trzymać się z daleka.

"M jak miłość", odcinek 19: Martyna dowie się, kim jest Marcin

Martyna, którą z Marcinem połączy rzecz jasna gorący romans, nie wytrzyma jednak z ciekawości. Pojechawszy do miasta wejdzie do kawiarni i włączy internet w telefonie. Szybko znajdzie informację o zaginięciu Marcina i natrafi na poruszające nagranie Kamy, z którego dowie się, że jej kochanka poszukuje ukochana partnerka oraz rodzina z dziećmi. Nie powie mu jednak o swoim odkryciu, by go nie stracić.

Sytuacja troszkę wymyka im się spod kontroli i zaczyna żyć swoim życiem. Nikt z nich nie zakłada, co będzie dalej. To jest taki moment, kiedy oni się spotkali i biorą z tego, co jest. Martyna wtedy zaczyna się w to wszystko wgłębiać i grzebać w tej przeszłości, bo czuje, że zaczyna jej zależeć... Ja myślę, że ona współodczuwa i czuje traumę, jaką przechodzi ta rodzina. To nie jest tak, że to jest wyrachowana kobieta, która zarzuciła sobie sidła na mężczyznę i chce go przytrzymać. Jeszcze chwilkę nie chce wypuścić tego, co jakby złapała tak przez chwilę... – rzekła kreująca postać Martyny Magdalena Turczeniewicz w "Kulisach M jak miłość".

"M jak miłość", odcinek 22: Martyna zacznie prześladować Kamę

Mimo zapewnień aktorki o tym, że Martyna nie jest postacią negatywną, ta zachowa się jak oszalała z miłości wariatka. W 22. odcinku "M jak miłość", w tajemnicy przed Marcinem, uda się do Warszawy, gdzie zawita do sklepu Kamy i Ani. Udając zwykłą klientkę podsłucha rozmowę sióstr i przyjrzy się "rywalce". Czy to zalążek mocnego wątku, który może sprowadzić na Kamę realne niebezpieczeństwo? Czas pokaże, ale nie wygląda to dobrze.

SPRAWDŹ TEŻ: Najbardziej absurdalne wątki w polskich serialach. Widzowie byli w szoku