Choć widzowie narzekają, scenarzyści "M jak miłość" kontynuują telenowelowy wątek Marcina, który stracił pamięć i zamieszkał w puszczy z nieznajomą kobietą. Tzn. z początku nieznajomą, teraz bowiem Chodakowski rozgościł się w jej chatce, a w swej gospodyni się nawet zakochał. W nadchodzących odcinkach wyzna jej miłość, a Martyna… nie wytrzyma z ciekawości.
Lekarka pojedzie do miasta, gdzie w kawiarni połączy się z internetem i wszystko stanie się jasne. W sieci natrafi bowiem na filmik Kamy, w którym ta opowiada o zaginięciu Marcina i błaga o jakiekolwiek informacje na jego temat, bo czeka nań nie tylko ukochana, ale i dzieci. Nawet latorośl nie zmieni jednak zdania Martyny – ta postanowi zatrzymać Marcina przy sobie za wszelką cenę.
"M jak miłość" – Martyna okaże się być psychopatką?
Wbrew zapewnieniom kreującej jej postarać aktorki, Martyna zacznie zachowywać się jak wyrachowana i owładnięta obsesją psychopatka. Kobieta pojedzie do sklepu Kamy i Ani, by przyjrzeć się rywalce i ocenić, czy ma szanse w starciu z nią w razie, gdyby Marcin odzyskał jednak pamięć. Przy okazji podsłucha rozmowę sióstr, z której dowie się o mszy świętej w intencji Chodakowskiego. Ani jednak myśli mu o tym powiedzieć. Zamiast tego wróci do domu i oświadczy Marcinowi, że zrobi wszystko, by go przy sobie zatrzymać. Czy to oznacza, że gdy sprawy nie potoczą się po jej myśli, zwyczajnie mężczyznę uwięzi? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".
SPRAWDŹ TEŻ: Małgorzata Kożuchowska przez lata grała Hankę w "M jak miłość". Jak aktorka wyglądała 20 lat temu?