M jak miłość 1442 - jak dojdzie do nietypowych oświadczeń? O poranku Kamil odwiedzi Magdę w szpitalu z bukietem czerwonych róż i w końcu zdobędzie się na odwagę, by zadać jej jedno pytanie, które przez wiele tygodni spędzało mu sen z powiek. - "Wiem, że to szaleństwo, ale muszę cię o to zapytać. Czy jesteś szczęśliwa z Andrzejem?(…) Gdyby coś, cokolwiek uwierało cię w twoim życiu, gdyby coś ci w nim, nie wiem, nie pasowało... to ja jestem gotów ci pomóc. Być z tobą w każdej sprawie…". Chodakowska w odpowiedzi pośle Kamilowi ciepły uśmiech i zaznaczy, że kocha Andrzeja i nie zamierza tego zmieniać.
Polecany artykuł:
M jak miłość - Magda wychodzi ze szpitala
Chwilę później na sali pojawi się Budzyński gotów zabrać w końcu dziewczynę do domu. I na widok Kamila znów poczuje ukłucie zazdrości. W domu na Magdę będzie za to czekać Łukasz, a wraz z nim góra apetycznych naleśników. Sekundę później do drzwi zapuka też Kinga i popołudnie Magda spędzi właśnie z przyjaciółką. Zduńska doniesie jej o wszystkim, co wydarzyło się podczas jej pobytu w szpitalu. Zwłaszcza o tym, jak sprawował się Andrzej. Kilka godzin później Kinga urządzi za to dla Magdy przyjęcie-niespodziankę w bistro!
M jak miłość - oświadczyny Magdy
Na imprezie Chodakowska spojrzy Andrzejowi prosto w oczy i… sięgnie po pierścionek zaręczynowy! - "Jestem tu tylko dzięki tobie, Twojej determinacji i oślemu uporowi. Dziękuję, kochany. I jeszcze jedno, ale to już absolutny drobiazg! Czy może w końcu mógłbyś się ze mną ożenić? Mam uklęknąć? No proszę cię... Tego już ode mnie nie wymagaj!" - zażartuje na końcu Magda. Toasty, pocałunki, gratulacje – tak zaręczyny Magdy i Budzyńskiego będzie świętować całe bistro!