M jak miłość 1332: Policja znajduje nad rzeką ciało mężczyzny. Na wieść o tym odkryciu Mateusz jest pewny, że chodzi o mężczyznę, którego Justyna zepchnęła ze skały. Nastolatek wychodzi z zaskakującą propozycją...
Policja znajduje nad rzeką ciało mężczyzny… Mateusz, gdy usłyszy o „topielcu”, będzie pewien, że chodzi o Maćka. I w końcu wyzna Justynie, że widział, jak zepchnęła swojego byłego chłopaka ze skarpy. Mateusz wpadnie na dość zaskakujący pomysł. Zaproponuje nauczycielce, że… weźmie winę za śmierć Garlickiego na siebie! Tak, by policja nie mogła jej oskarżyć. - Mnie nic nie zrobią, podpytywałem siostrę! Jestem nieletni, będę potraktowany zupełnie inaczej niż pani, a poprawczak to jednak nie więzienie... Czy Górska wykorzysta nastolatka - i dzięki temu pozostanie na wolności? A to nie koniec problemów Justyny! Gdy Franek (Piotr Nerlewski) wróci do Grabiny, „przyjaciółka” - stęskniona – od razu rzuci się w jego ramiona… Jednak leśnik ją odepchnie. - Nie… proszę cię... Nie!(…) Posłuchaj, zawsze byłaś dla mnie ważna… I zawsze będziesz. Ale kocham tylko Natalkę… Wszystkie moje plany, nadzieje, marzenia są związane tylko z nią. I jednego w życiu jestem pewien – że nigdy nic i nikt mnie z nią nie rozdzieli. A ty i ja… Boże, Justyna, my… to tylko wspomnienia!
M jak miłość - Natalka znika z serialu. Czy są szanse na powrót?