Love Island 9 - co działo się 27 marca 2024? Adrian długo uzasadniał swój wybór, ale ostatecznie zdecydował się podjąć próbę zbudowania nowej relacji z Oliwią. Ostatecznie zostały Weronika i Daria, które usłyszały od Gigi, że mają 30 minut na spakowanie i opuszczenie Wyspy miłości. Dziewczyny były niepocieszone werdyktem, zwłaszcza Daria, która widziała, że niektóre koleżanki uroniły łzę.
Nowy uczestnik
Tymczasem nastąpił zaskakujący zwrot akcji. Przy wyjściu z ogrodu czekał na dziewczyny przystojny brunet, który zaprosił je do stolika i oświadczył, że właśnie na nie czeka, aby spędzić wspólną randkę. Islanderki nie ukrywały zdziwienia i radości, tym bardziej że przywitał je wymarzony typ mężczyzny wielu kobiet.
Potrójna randka przebiegała w bardzo ciepłym i nastrojowym klimacie. Może romantyzmu trudno było tam szukać, ale wzajemna fascynacja poznania się, rozmowy, żarty i tańczące w powietrzu feromony sprawiały, że Mateusz był w najlepszym momencie swojego pobytu na wyspie, a to dopiero jego początek. W pewnym momencie otrzymał smsa, którego najmniej się spodziewał. Musiał wybrać jedną dziewczynę, z którą zdecydował się wejść do willi. Wybór padł na Darię, więc Weronika pożegnała się z Wyspą miłości. W tym czasie po trudnym przeparowaniu wśród Islanderów trwały gorące rozmowy i rozważania na temat wyboru Oliwii przez Adriana. Oliwia pytała Wyspiątka co są sądzą na ten temat, bo nie ukrywała też zadziwienia. Dan postawił sprawę jasno
Zaskoczenie
W trakcie emocjonującego wieczoru niespodziewanie do ogrodu weszła Daria, trzymająca za rękę Mateusz – nowego Islandera. Wszyscy nie mogli się otrząsnąć z radości widząc wracającą Didi. Dziewczyna przedstawiła wszystkim przystojnego Wyspiarza, który ciepło został przyjęty do grona Islanderów. Po emocjonującym wieczorze Wyspiątka zapadły w błogi sen nie zdając sobie sprawy, że rano przywita ich kolejna niespodzianka. Do sypialni nieoczekiwanie weszła Wiki, która zrobiła wszystkim pobudkę. Podeszła do łóżka, gdzie spał Adrian i Oliwia i przywitała byłego partnera uśmiechem i słowami: „Spodziewaj się niespodziewanego”. Zaskoczony Adrian sądził, że to jest sen, ale to była jawa. Nie mógł uwierzyć w powrót Wiki i sytuacja, w której się znalazł stała się bardzo niezręczna. Dopiero deklarował Oliwii, że zapomina o Wiki i wyrzuca ją z głowy, aby budować nowy rozdział na Wyspie miłości. Wiki nie ukrywała, że całe przeparowanie widziała na bieżąco i przestała wierzyć słowom Adriana, który wydawał się zagubiony. Wciąż chodził za dziewczyną, chciał z nią rozmawiać, przytulać i zapewniał o swoim uczuciu. Wielokrotnie przepraszał za swoje błędy, zachowanie i zapewniał, że nigdy nie przestał myśleć o Wiki.
Rozmowa Adriana z Oliwią
Adrian po zaskakującym poranku zdecydował się na rozmowę z Oliwią, której wyznał, że przeprasza za wszystko, ale nie chce już kontynuować tej relacji i nastawia się tylko na Wiktorię. Prosił także Oliwię, żeby nie mówiła wszystkiego Wiki, bo zależy mu na niej i nie chce, aby znała pewne Adriana tajniki. Ostatecznie Adrian zabrał na rozmowę Wiki i wielokrotnie przekonywał dziewczynę, że tylko ona się liczy i tylko ją nosi w sercu.