Niedawno Love Island ruszyło z kolejnym sezonem, na który widzowie czekali z zapartym tchem. W końcu program ten aż kipi od ogromnych emocji - zarówno dla uczestników, jak i widzów. Choć niektóre pary szczęśliwie się w sobie zakochują, u innych na pierwszy rzut oka widać, że to nie to - ich związki są skazane na porażkę od samego początku. W poprzednim odcinku doskonale było widać jedną z takich relacji. Sama Karolina Gilon - prowadząca programu - postanowiła skomentować to, co się tam działo. Na swoim Instastory jasno wyjawiła jakie jest jej zdanie w tym temacie. Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: "Love Island". Tak kiedyś wyglądała Oliwia Lori Lachnik. Była w "The Voice of Poland". Dziś współpracuje z synem Edyty Górniak
Love Island 8 - Arek i Wiktoria
Ostatni odcinek przyniósł ogrom emocji. Wiele par zdecydowało się na to, aby mocno zmienić swoje układy. Tym samym mogliśmy poznać nowe połączenia. Jedną z osób, które zmieniły obiekt zainteresowań okazał się Arek, który próbuje poprawić swoją relację z Wiktorią. Do niedawna jego partnerką była Lori (obecnie singielką), natomiast Wiktoria była związana z Albertem. Nowy odcinek zmienił jednak wszystko. W tę relację nie wszyscy wierzą. Pośród osób, które nie dają im zbyt wielkich szans znajduje się sama Karolina Gilon. Prowadząca programu nie widzi ich razem. Uważa, że nic z nich nie będzie. Wygląda na to, że będziemy musieli poczekać na następne odcinki, aby przekonać się czy intuicja jej nie zawiodła. Może mieć jednak rację - w końcu bez dwóch zdań to ona jest najbliżej uczestników!
ZOBACZ TAKŻE: Love Island 8: noc w kryjówce i od razu wielkie wyznanie miłości! Widzowie zażenowani