Nowa ekranizacja Lalki została oficjalnie potwierdzona. W 2025 ekipa wejdzie na plan, by rozpocząć prace nad dziełem Bolesława Prusa. Planowana premiera już teraz budzi ogromne emocje. Fani kina i literatury z niecierpliwością oczekują kolejnych informacji dotyczących ekranizacji. Pojawiły się już pierwsze spekulacje dotyczące obsady, a na giełdzie nazwisk przewijają się trzy główne kandydatki do roli Izabeli Łęckiej. Jak dotąd, szczegóły dotyczące obsady pozostają tajemnicą, jednak fani oraz media mają już swoje typy. Kto, tak jak Beata Tyszkiewicz i Mariusz Dmochowski w 1968 roku, wcieli się w postać ubogiej, lecz wyniosłej szlachcianki oraz zamożnego kupca?
Nowa Lalka - Izabela Łęcka
Najnowsza ekranizacja Lalki nie ma jeszcze obsady. Jednak Maciej Kawalski i Radosław Drabik, którzy biorą się za ekranizację powieści Bolesława Prusa, podkreślają, że na ekranach zobaczymy plejadę polskich gwiazd, która znakomicie wpisze się w historię Stanisława Wokulskiego oraz Izabeli Łęckiej. Jak ustalił Plotek, główną rolę kobiecą może dostać Sonia Mietielica, Michalina Łabacz lub Sandra Drzymalska. Jednak jedna z osób z produkcji przyznała jednak, że to nie jedyne nazwiska brane pod uwagę.
Na razie trudno powiedzieć. Te aktorki są bardzo utalentowane, mają ciekawy dorobek i świetnie sprawdzają się w kostiumie, ale trzeba rozważyć wiele wariantów i przyjrzeć się też innym – przyznał informator portalu.
Podstawą jednak jest to, by aktorka dopasowana była do mężczyzny, który zagra Stanisława Wokulskiego.
Przede wszystkim należy wybrać filmowego Wokulskiego i sprawdzić, która z aktorek ma z nim przed kamerą największą chemię. To pod niego będzie wybierana Izabela. Ale te panie pojawiają się już od pierwszych rozmów - dodał informator.