Król: Szczepan Twardoch pojawił się w serialu na podstawie powieści swojego autorstwa. Akcja „Króla” rozgrywa się w Warszawie w roku 1937. Nasilają się nastroje antysemickie, regularnie dochodzi do starć między endekami a Żydami. Ale jeszcze częstsze są porachunki i zbrodnie popełniane przez gang "Kuma" Kaplicy (Arkadiusz Jakubik). Jednym z najważniejszych ludzi „Kuma” jest bokser Jakub Szapiro (Michał Żurawski), który chce w przyszłości zająć miejsce Kaplicy i zostać królem Warszawy.
Król: Szczepan Twardoch pojawił się w serialu
Jak zdradził pisarz w rozmowie z PAP:
Nie jestem aktorem i nie ośmieliłbym się powiedzieć, że w naszym serialu zagrałem. Ja w nim tylko wystąpiłem w małym epizodzie, co sprawiło mi wielką frajdę. Moja postać to kierownik sali w restauracji u Simona i Steckiego. Pojawiam się też w retrospekcji z roku 1926 jako kelner, a więc moja postać ma nawet swój przebieg czasowy, co również mnie cieszy. Podobnie jak to, że w krótkiej rozmowie, jaką prowadzę z Jakubem Szapirą, Michał Żurawski improwizując, wręczył mi napiwek ze słowami 'dziękuję, panie Szczepanie', co jest jeszcze zabawniejsze. Takie puszczenie oka do widza
Twardoch jest współautorem scenariusza, który powstał na kanwie jego powieści. Nie zaprzecza temu, że jego romans ze światem obrazu będzie mieć ciąg dalszy:
Piszę książki i tym zamierzam się dalej zajmować. Aczkolwiek nie wykluczam też dalszych przygód scenopisarskich i innych w branży telewizyjno-kinowej. Ale o niczym konkretnym powiedzieć nie mogę, bo nie zwykłem mówić o projektach, które są w toku
Serial zadebiutuje w Canal+ 6 listopada.
Źródło: PAP Life