Król Lew to jedna z najpopularniejszych disneyowskich bajek. Śmiało można wysunąć teorię, że każdy z nas oglądał ją przynajmniej raz, a prawdziwy fani animacji z pewnością mają za sobą kilka albo i kilkanaście odwtorzeń tego filmu. A mimo to w kultowej bajce udało się znaleźć szczegół, którego nikt nie zauważył przez ponad 20 lat od jej kinowej premiery!
Król Lew: niezwykły szczegół filmu, którego nie zuważyłeś
Król Lew to jedna z najlepszych i z całą pewnością najczęściej oglądanych bajek wszech czasów. Film, który miał premierę w 1994 roku, doczekał się wielu reedycji, nowych wydań, powstał też nawet w wersji 3D - dlatego można śmiało stwierdzić, że każdy fan Disneya zna go już jak własną kieszeń. A mimo to, po ponad 20 latach, Król Lew odkrywa przed nami nowe szczegóły.
Disney: premiery najbardziej oczekiwanych filmów, które musisz obejrzeć!
Bajka, którą niektórzy określają jako 'animowaną adaptację Hamleta' to również opowieść o rodzinie królewskiej. Po śmierci władcy - Mufasy - na tronie zasiada jego brat Skaza, ktory panowanie przejął, dopuszczając się okrutnej zbrodni. Wszyscy dobrze znamy tę fabułę i dobrze wiemy, że Skaza jest w Królu Lwie głównym antagonistą. Twórcy filmu przy projektowaniu jego postaci bardzo postarali się, aby jego mordercze zamiary były widoczne już od samego początku. Skaza jako jedyny z występujących w animacji lwów ma cały czas widoczne pazury!
Większość kotowatych - w tym lwy - ma pazury zazwyczaj schowane, a wysuwa je jedynie wtedy, kiedy szykuje się do ataku. Fakt, że pazury Skazy były zawsze w gotowości, mógł zdradzić od samego początku, że szuka on każdej okazji, aby pozbyć się obecnego króla...