“Kraven łowca” z Aaronem Taylorem-Johnsonem w tytułowej roli miał zawitać na naszych ekranach już jesienią tego roku, ale tak się ostatecznie nie stanie. Włodarze Sony namieszali w kalendarzu premier i tak oto ich najgłośniejsze nowości trafią do kin ze znaczącym opóźnieniem. Wszystko oczywiście przez strajki aktorów i scenarzystów, którzy walczą o należne im prawa, a co za tym idzie – nie są w stanie brać udziału w kampaniach promocyjnych i nagrywkach.
“Kraven łowca” z nową datą premiery. Film Marvela opóźniony o niemal rok
“Kraven łowca” to kolejna odsłona superbohaterskiego uniwersum Sony, które skupia się głównie na najróżniejszych przeciwnikach Spider-Mana (z tego miejsca podkreślam dla niezorientowanych – to nie jest część MCU). Film, w którego obsadzie znaleźli się między innymi Aaron Taylor-Johnson i Russell Crowe, miał zadebiutować 6 października tego roku, a ostateczne trafi do kin dopiero 30 sierpnia 2024.
Spider-Man kolejną “ofiarą” sytuacji w Hollywood. “Beyond the Spider-Verse” traci datę premiery
Znacznie gorzej sytuacja wygląda jednak w przypadku wyczekiwanego “Spider-Man: Beyond the Spider-Verse”. Animacja miała zwieńczyć uwielbianą przez fanów trylogię w dniu 29 marca 2024, ale tego nie zrobi. Produkcja straciła w ogóle datę premiery, bo problemy z promocją to jedno, ale brak możliwości nagrania głosówek przez aktorów to już inny kaliber niedogodności.
Datę premiery po “Spider-Man: Beyond the Spider-Verse” przejęła zaś kolejna odsłona “Pogromców duchów”, która miała ukazać się w grudniu tego roku. Co ciekawe, znalazł się film, którego debiut przyspieszono. Mowa tu jednak o “Madame Web” (też na podstawie komiksów Marvela) i przesunięciu o całe dwa dni, więc marne to pocieszenie.