Korona królów odc 67, 68: następca tronu wybrany! Elżbietka ma pierwszego adoratora

Egle, aby udowodnić swoją niewinność musi dotchnąć gorące żelazo przed zgromadzonymi na dworze mieszkańcami Krakowa. Wszystkim kieruje Eljasz. Wśród świadków jest córka dwórki oraz Anna. Elżbieta, która wróciła z Sącza na Wawel w ostrej rozmowie z bratem namawia go, aby tron Polski odziedziczył jej syn – Ludwik. Ten pomysł aprobują Doradcy Kazimierza ze Spytkiem na czele. Król domaga się od Elżbiety układu, który zagwarantuje mu zysk w zamian za przekazanie korony. Tymczasem Gabija odzyskuje siły. W Krakowie nie ma już śladu po paskudnej chorobie.

Korona królów sezon 2 - kiedy nowe odcinki serialu TVP?

Korona królów odc 67 i 68 - streszczenie

W 68. odcinku Korony królów wydarzenia rozgrywają się już w 1338 roku. Król wraz z doradcami odbywa podróż do Wyszehradu. Egle nawraca się i coraz więcej czasu spędza na modlitwach. Okazuje się, że w kobiecie zaszła zmiana. Tymczasem dwór żyje sprawami miłosnymi. Elżbietka zyskuje pierwszego adoratora - Maćka, młodego chłopaka, który jest odpowiedzialny za przygotowanie koni do królewskich wypraw. Anna z córką wybierają się do lasu na przejażdżkę. W pewnym momencie Elżbietka rozdziela się z matką. Podczas brawurowej jazdy dziewczyna spada z konia. Odnajduje ją...Maciek.

Korona królów odcinki 67 i 68 zwiastun