programy tv

Koniec "Sanatorium miłości"! Mamy zdjęcia z FINAŁU. Bal, wzruszenia i wybór Króla i Królowej Turnusu

Czas na finał 7. edycji "Sanatorium miłości"! Podczas nagrań emocje sięgnęły zenitu, a widzowie już wkrótce będą świadkami wzruszających pożegnań i wyboru Króla i Królowej Turnusu. Kto zdobył ten zaszczytny tytuł i jak wyglądało zakończenie mazurskiej przygody seniorów? Zobacz zdjęcia!

Siódma edycja "Sanatorium miłości" przeniosła widzów do malowniczych Mikołajek na Mazurach. To właśnie tam, w otoczeniu pięknej przyrody, seniorzy i seniorki poszukiwali miłości i przyjaźni. Pod czujnym okiem Marty Manowskiej uczestnicy programu przeżywali wzloty i upadki, randkowali i odkrywali siebie na nowo.

Produkcja programu zadbała o to, by seniorzy nie nudzili się ani przez chwilę. Czekały na nich nowe aktywności, często wymagające sporej dawki adrenaliny. Uczestnicy musieli wykazać się opanowaniem, precyzją i sprawnością fizyczną. Na szczęście, w "Sanatorium miłości" nie brakowało osób aktywnych i wysportowanych! Randki w pięknej scenerii tylko dodawały uroku tej mazurskiej przygodzie.

"Sanatorium miłości": Kłótnie, łzy i pocałunki! Dramat Ediego i wzruszająca historia Grażynki

Finał 7. edycji "Sanatorium miłości" - mamy zdjęcia

Nadszedł jednak czas rozstania. Zanim seniorzy wrócili do swoich domów, tradycji stało się zadość. Siódmy turnus zakończył się uroczystym Balem i wyborem Króla i Królowej Turnusu. To jeden z najbardziej wzruszających momentów programu, w którym uczestnicy dziękują sobie za wspólnie spędzony czas i wybierają parę, która ich zdaniem, przez kolejny sezon, będzie ich reprezentowała w przestrzeni społecznej i medialnej. Finałowy odcinek "Sanatorium miłości 7" przyniósł wiele emocji i wzruszeń. Widzowie z pewnością zapamiętają mazurską przygodę seniorów na długo.

Już teraz możecie zobaczyć zdjęcia z wielkiego finału "Sanatorium miłości".

Kiedy ostatni odcinek "Sanatorium miłości 7"?

Ostatni odcinek "Sanatorium miłości 7" zostanie pokazany w niedzielę 4 maja w TVP1. Początek emisji 21:20.