“Kolory zła: Czerwień” – o czym opowie film?
“Forst” okazał się niewypałem, ale Netflix się nie poddaje i już wkrótce pokaże nam kolejny polski kryminał. W tej filmowej historii przeniesiemy się nad polskie wybrzeże, które widzowie będą mogli poznać z innej, mrocznej strony. Jedna z trójmiejskich plaż staje się miejscem makabrycznego odkrycia, gdy morze wyrzuca na brzeg ciało zamordowanej dziewczyny, Moniki Boguckiej (Zofia Jastrzębska). Na czele śledztwa staje prokurator Leopold Bilski (Jakub Gierszał), który na drodze do odkrycia prawdy łączy siły z żadną sprawiedliwości matką ofiary, Heleną Bogucką (Maja Ostaszewska). Okoliczności morderstwa wskazują na powiązanie ze zbrodnią sprzed siedemnastu lat, a rozwiązanie zagadki tkwi w mrocznych tajemnicach skrywanych przez zamordowaną córkę Heleny.
Netflix zapewnia, że “Kolory zła: Czerwień” to trzymająca w napięciu historia, pełna skomplikowanych, niekiedy mylących tropów oraz zwrotów akcji, które prowadzą do zaskakującego rozwiązania. Opowiada o poszukiwaniu prawdy za wszelką cenę, o złu, które wyłania się z codzienności i bolesnej stracie, która zmienia wszystko.
Za scenariusz produkcji odpowiada Łukasz M. Maciejewski i Adrian Panek, a za produkcję Aneta Hickinbotham i Leszek Bodzak z Aurum Film. Premiera odbędzie się 29 maja na Netfliksie.
SPRAWDŹ TEŻ: Najlepsze seriale kryminalne. TOP 5 produkcji, obok których nie sposób przejść obojętnie