W 1673. odcinku M jak miłość Andrzej przestraszy się nie na żarty. Gdy wróci do domu ze spotkania z kochanką, czekać będzie na niego Magda z... romantyczną niespodzianką. Urocze i przepełnione nostalgią chwile we dwoje szybko zmienią się jednak w walkę o życie kobiety.
Polecany artykuł:
Kolejny koszmar w M jak miłość - czy Magda umrze?
Andrzej zdradził Magdę z Julią, która teraz spodziewa się jego dziecka. Mężczyzna zachował się jak należy i uznał dziecko, mimo, że nigdy go nie chciał. Dręczące go wyrzuty sumienia pogorszy jeszcze postawa Magdy, która postanowi podziękować mężowi za wspaniałe i przepełnione szczęściem życie, które jej zapewnił. Przygotuje romantyczną kolację, podczas której będą oglądać zdjęcia z wesela i słuchać piosenki, w rytm której zatańczyli swój pierwszy taniec.
W pewnej chwili dojdzie jednak do tragedii. Magda uda się do łazienki, gdzie... złapie się za serce i runie na podłogę. Andrzej, słysząc hałas, pobiegnie jej na ratunek i ku swemu przerażeniu odkryje, że żona ma atak serca. Na szczęście uda się opanować sytuację, choć Magda odmówi udania się do szpitala. Wieczorem oboje zasną w swoich ramionach, a żona wbije Andrzejowi kolejny nóż w serce - obwieści, że do pełni szczęścia brakuje jej już tylko dziecka. Mężczyzna zda sobie wówczas sprawę, że prawda o jego zdradzie może dosłownie zabić Magdę.