"Czarnoksiężnik z Oz" powraca. Kultowy film sprzed lat otrzyma zupełnie nową, uwspółcześnioną wersję. Włodarze studia Warner Bros. postanowili zwrócić się do Kenya Barrisa o tchnięcie w klasykę nieco nowego ducha. Co już wiemy o remake'u?
Czarnoksiężnik z Oz doczeka się remake'u - co już wiemy o produkcji?
Kenya Barris ma na swoim koncie pracę nad takimi produkcjami, jak "Wiedźmy", "Czarno to widzę" i "Fałszywa dwunastka", a jeszcze w tym roku zaliczy swój reżyserski debiut za sprawą "My i wy" z Jonah Hillem, Davida Duchovnym i Eddie'em Murphym w rolach głównych. Szybko powróci jednak na stołek reżyserski, bowiem Warner powierzył mu nową wersję "Czarnoksiężnika z Oz". Filmowiec nie tylko wyreżyseruje remake kultowej produkcji, ale zajmie się też napisaniem scenariusza. Na obecną chwilę wiemy, że nowa wersja ma zostać nieco uwspółcześniona, lecz dalsze szczegóły nie są znane. Nie ujawniono też informacji castingowych, ani przewidywanej daty premiery.
Przypominamy, że oryginalny "Czarnoksiężnik z Oz" trafił do kin w 1939 roku i szybko zyskał status kultowego. W trakcie seansu przyszło nam śledzić losy niejakiej Dorotki, w którą wcieliła się młodziutka Judy Garland. Dziewczyna wychowywała się u wujostwa w Kansas i wraz ze swoim wiernym kompanem - psem imieniem Toto - trafiła do tytułowej krainy Oz, znajdującej się po drugiej stronie tęczy. Wmanewrowana w śmierć Złej Czarownicy ze Wschodu i uciekająca przed gniewem jej siostry dziewczynka wyruszyła na poszukiwanie wielkiego czarownika, który był jej jedyną nadzieją.
Polecany artykuł: