“Niewyjaśnione tajemnice” to niezwykle popularny (zwłaszcza w USA) serial emitowany od 1987 roku. W ostatnich latach projekt przejął Netflix, który wyemitował dotąd trzy sezony – najnowszy ukazał się pod koniec 2022 roku i to właśnie w nim poruszono kwestię Kayli Unbehaun. W dniu 4 lipca 2017 roku 9-letnia wówczas dziewczynka spędzała czas z matką Heather, która utraciła prawa do opieki i mogła widywać się z córką wyłącznie co drugi weekend. 5 lipca ojciec Kayli, Ryan Iserka, miał odebrać córkę i zabrać ją do domu, lecz ta zniknęła bez śladu.
Poszukiwania dziewczynki nie ustawały, a Krajowe Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych opublikowało nawet po latach zdjęcie z wizualizacją, jak Kayla mogłaby dziś wyglądać. To, obok dokumentu Netfliksa, okazało się kluczem do jej odnalezienia.
Polecany artykuł:
Kayla Unbehaun – porwana przed laty dziewczynka odnaleziona. Wszystko dzięki “Niewyjaśnionym tajemnicom” Netfliksa
13 maja 2023 roku Heather i 15-letnia Kayla wybrały się do sklepu Plato’s Closet w Ashrville w Północnej Karolini, czyli mieście oddalonym o ok. 600 km od rodzinnego Illinois. Wówczas pewien mężczyzna, który oglądał wcześniej dokument Netfliksa i widział grafikę opublikowaną przez Krajowe Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych, rozpoznał Kaylę.
To była cała sekwencja wydarzeń. Osoba, która do nas zadzwoniła, była pewna, że rozpoznała Kaylę. Policja zareagowała na zgłoszenie i wszczęła szczegółowe śledztwo – wyjaśnił porucznik Jonathan Brown z Ashville w programie 13 News stacji ABC.
Służby dyskretnie prowadziły działania śledcze, aż w końcu stało się jasne, że 15-latka to rzeczywiście zaginiona przed sześcioma laty Kayla Unbehaun. Dziewczyna już następnego dnia spotkała się z ojcem, który nie krył wzruszenia w przekazanym mediom oświadczeniu:
Jestem przeszczęśliwy, że Kayla jest bezpieczna w domu. Chciałbym podziękować policjantom z South Elgin i Amerykańskiemu Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych oraz innym przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości, którzy pomagali w naszej sprawie. Chcę też podziękować wszystkim osobom związanym z facebookowym fanpejdżem »Bring Kayla Home« którzy przez wszystkie te lata zadbali o to, by jej historia nie została zapomniana i pomagali nagłaśniać nasz przypadek. W tej chwili prosimy o prywatność, byśmy mogli na nowo nawiązać relację.
Matka dziewczyny została zatrzymana, lecz 16 maja, po wpłaceniu 250 tys. dolarów kaucji, opuściła areszt. Teraz oczekuje na proces, który ma rozpocząć się na początku lata.
